11-letni Marcel ważył tylko 15 kg, gdy trafił do szpitala. Prokuratura w Płońsku bada sprawę

10 godziny temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Śledztwo ws. 11-letniego Marcela. Ważył tylko 15 kg

Jak informuje TVP3 Warszawa, Prokuratura Rejonowa w Płońsku wszczęła śledztwo w sprawie znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Postępowanie rozpoczęto po tym, jak lekarze z płońskiego szpitala poinformowali prokuraturę, że do placówki trafił ważący 15 kg 11-letni Marcel. - W chwili obecnej przesłuchiwani są świadkowie, zbierana jest dokumentacja z zakresu opieki socjalnej, która była sprawowana nad tą rodziną, dokumentacja sądowa. A także gromadzona jest dokumentacja medyczna - przekazał zastępca prokuratora okręgowego w Płocku Marcin Bagiński. Biegły z zakresu medycyny sądowej ma teraz ocenić, czy osoby z najbliższego otoczenia 11-latka przyczyniły się do jego stanu. - Pierwszym wątkiem jest wątek pogorszenia stanu zdrowia, drugi [dotyczy] funkcjonariuszy publicznych, osób zobowiązanych do pomocy tej rodzinie, która to rodzina jak wiadomo wymagała pomocy ze strony instytucji socjalnych - przekazał prok. Bagiński. TVP3 Warszawa informuje, że chłopiec cały czas znajduje się pod opieką lekarzy.

Trafił do szpitala w ciężkim stanie

11-latek trafił do szpitala w maju. Planowano przetransportować go do specjalistycznej placówki w Warszawie, ale jego stan zdrowia uniemożliwiał podróż. - Pacjent do szpitala trafił w ciężkim stanie. Nie kwalifikował się do transportu. Cały zespół pediatryczny z zaangażowaniem i wielkim wysiłkiem próbował stabilizować stan pacjenta na tyle, żeby mógł być przetransportowany transportem lotniczym do placówki w Warszawie - informowała w rozmowie z "Kurierem Mazowieckim" Lidia Bistroń, ordynatorka oddziału dziecięcego SPZOZ w Płońsku. Wiadomo, że 11-latek choruje od urodzenia. Zdrowe dziecko w jego wieku powinno ważyć co najmniej dwukrotnie więcej. 

Zobacz wideo Morawiecki i zarzuty dla Tuska! Były premier zaproponował współpracę

Informacje z GOPS

O stanie chłopca Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej został poinformowany przez nauczycieli, gdy 11-latek przestał chodzić do szkoły. - Rodzina przeprowadziła się na teren naszej gminy i korzystała ze wsparcia tutejszego ośrodka pomocy społecznej w formie asystenta rodziny do grudnia 2024 roku oraz pracownika socjalnego - informowała Ewa Stawska, kierowniczka płońskiego GOPS. 

Przeczytaj źródło