18-latka kierująca autem spadła z wiaduktu w Jeleniej Górze. Policja ujawniła przyczynę

Auto spadło z wiaduktu na tory w Jeleniej Górze

Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) poinformowała o zdarzeniu, do którego doszło około godziny 5:55 na ul. 1 Maja. 18-latka, która jechała samochodem matki Opel, nie dostosowała tam prędkości do panujących warunków na drodze. W wyniku tego straciła panowanie nad pojazdem, a następnie spadła z wiaduktu. Funkcjonariusze ustalili, że młodej kobiecie nic się nie stało. W chwili zdarzenia pod wiaduktem nie przejeżdżał żaden pociąg. Obrażeń nie odniosły również inne osoby, ponieważ 18-latka jechała sama. 

Policja apeluje o ostrożność

Policja zaznaczyła, że jesień jest wyjątkowo trudnym okresem dla kierowców za sprawą deszczu mgły i mokrej nawierzchni. Wydłużają one bowiem drogę hamowania i ograniczają przyczepność pojazdu. Szczególną uwagę należy zachować w godzinach porannych, kiedy trudnym warunkom towarzyszy ciemność i często zmęczenie kierowców, które przekłada się na ich czas reakcji. 

"Zwolnij! Zachowaj bezpieczny odstęp! Dostosuj prędkość do warunków pogodowych i widoczności! Pamiętajmy, że kilka minut różnicy w czasie podróży może uratować zdrowie lub życie - nasze i innych uczestników ruchu. Dbajmy o bezpieczeństwo - swoje i innych" - napisała Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze.

Więcej informacji o działaniach policji znajduje się w artykule: "Miał potrącić 50-latkę i zbiec z miejsca zdarzenia. Prokuratura: Zarzuty dla strażaka z Kolbuszowej".

Źródło: Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze (Facebook)