247,8 mld zł na zdrowie w 2026 r. nie wystarczy? Eksperci: to tylko "minimum"

• Jak się dziś czujesz? Zmierz swój Indeks Dobrostanu Psychicznego!
• Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu

Nowe wyzwania związane z wynagrodzeniami w sektorze zdrowia

Jak podkreślił wiceszef resortu zdrowia, zaplanowane finansowanie ochrony zdrowia zostało opracowane zgodnie z wyliczeniami Narodowego Funduszu Zdrowia oraz wymogami ustawy o nakładach na ten sektor. Mimo to, poprzednie lata pokazały, że wydatki były zbyt małe. W rozmowie z PAP Wojciech Konieczny zaznaczył, że w trakcie realizacji budżetu możliwe będzie konieczność wprowadzenia wyższych dotacji.

— Kwoty na ochronę zdrowia w ostatnich latach okazywały się za małe i możemy się spodziewać, że dotacje budżetowe na zdrowie będą musiały być w 2026 r. zwiększone — mówił wiceminister zdrowia.

• Polecamy: Rekordowe fundusze dla pacjentów w 2026 r. Tak dużo na zdrowie jeszcze nie było

Resort zdrowia stoi przed negocjacjami w sprawie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, która przewiduje coroczne podwyżki dla pracowników sektora. Zdaniem dyrektorów szpitali, koszty związane z tym mechanizmem są dużym obciążeniem dla placówek medycznych, choć sami pracownicy mocno bronią istniejących przepisów.

Wojciech Konieczny zaznaczył, że trudno obecnie oszacować, w jakim zakresie możliwe będą zmiany regulacji. Jak podkreślił, wpływ na ewentualne reformy mogą mieć m.in. prezydenckie weta.

Progresywne zwiększanie nakładów na zdrowie według ustawy

Obowiązująca ustawa o wzroście nakładów na ochronę zdrowia zakłada, że minimalny procent PKB przeznaczany na publiczne wydatki na zdrowie będzie stopniowo wzrastał. W 2026 r. wymagane nakłady wyniosą nie mniej niż 6,8 proc. PKB sprzed dwóch lat, czyli z 2024 r. Planowany budżet na ten cel w 2026 r. odpowiada najniższemu dopuszczalnemu poziomowi.

• Może cię zainteresować: Niesprawiedliwy podział pieniędzy z KPO dla szpitali. "W pandemii wszyscy nas głaskali"

Cytowany przez PAP ekspert Federacji Pracodawców Polskich, Łukasz Kozłowski, nazwał przewidziane środki "budżetem minimum". Zwrócił on uwagę, że zaplanowana kwota jest jedynie o 180 mln zł wyższa od wymogów ustawowych. Ostateczne zabezpieczenie potrzeb NFZ będzie wymagało dalszych prac nad budżetem państwa i znalezienia dodatkowych środków.