36-letni aktor umarł w restauracji na własnym przyjęciu urodzinowym. Mąż pozywa personel

1 miesiąc temu 22

18 września Scotty Dynamo złożył pozew, zarzucając bezprawne spowodowanie śmierci aktora. W pozwie wskazano, że Michael Heslin miał "wyraźne objawy nagłego zdarzenia medycznego", jednak personel restauracji nie zareagował odpowiednio — nie wezwał pomocy ani nie użył dostępnego defibrylatora AED.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie były okoliczności śmierci Michaela Heslina?

Dlaczego mąż Heslina pozywa personel restauracji?

Jakie zarzuty zostały postawione pracownikom lokalu?

Co mówił Scotty Dynamo o swoim zmarłym mężu?

Ponadto oskarżono pracowników o utrudnianie działań ratunkowych — uniemożliwienie przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez kolegę Heslina oraz siłowe usunięcie jego przyjaciół z lokalu. Według donosów grożono im nawet aresztowaniem w przypadku dalszych prób udzielenia pomocy.

Świadkowie twierdzą, że pracownicy restauracji nie tylko blokowali działania ratunkowe, ale również zażądali usunięcia nagrań z tragicznego incydentu. W pozwie zarzucono pięć głównych przestępstw: nieumyślnego spowodowania śmierci, zaniedbania, utratę więzi małżeński, a także rażące zaniedbanie związane z niedbałym wyszkoleniem personelu i jego nadzorem.

Pozew wskazuje na roszczenia o odszkodowanie przekraczające 30 tys. dol., obejmujące koszty pogrzebu oraz rekompensaty karnej za działania pozwanych. Dokument podkreśla, że śmierć Heslina była bezpośrednim skutkiem niewłaściwego postępowania obsługi restauracji.

W poruszającym wpisie na Instagramie Scotty Dynamo opisał śmierć męża jako niewyobrażalny szok. Zauważył, że Heslin był młody, zdrowy i nic nie wskazywało na możliwość tak dramatycznego przebiegu wydarzeń. "To był najbardziej troskliwy, opiekuńczy człowiek, który potrafił wydobyć z ludzi najlepsze wersje siebie" — wspomina Dynamo. "Był prawdziwym aniołem stróżem, zawsze gotowym na wsparcie w chwilach radości i trudnych momentach".

Na kilka tygodni przed śmiercią Michael Heslin i jego mąż dyskutowali o założeniu rodziny. Dynamo ujawnił, że aktor zawsze czuł powołanie do roli ojca. W jednym ze wpisów przyznał, że jeśli kiedykolwiek zostanie tatą, nazwałby dziecko imieniem zmarłego męża. Heslin był również dawcą organów, a jego śmierć pozwoliła pomóc uratować życie czterem różnym osobom.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło