45-latek poszedł na ryby. Nikt nie spodziewał się najgorszego

1 miesiąc temu 21

Data utworzenia: 22 września 2025, 10:40.

Niestety, tragiczny finał miały poszukiwania 45-letniego Marcina, który kilka dni temu udał się na ryby. Mężczyzna zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.

45-letni Marcin wyszedł na ryby. Foto: 123RF, SOS Zaginięcia / Facebook

45-letni Marcin 18 września około południa postanowił wybrać się na ryby. Mieszkaniec Żabiej Woli (woj. mazowieckie) zaginął i od tamtej chwili nie było z nim kontaktu.

Poszedł tylko na ryby. Tragiczny koniec

Informacja o zaginięciu mężczyzny pojawiła się na profilu SOS Zaginięcia na Facebooku. Jak wynikało z opisu, mężczyzna wyszedł na ryby. Ubrany był w bluzę we wzór moro, spodnie bojówki w tym samym stylu i brązowe kamasze.

Z mężczyzną od tamtego czasu nie mogli skontaktować się bliscy. Jego telefon był nieaktywny, a w sobotę 20 września pojawiły się tragiczne wieści.

"«Na odejście bliskich nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę — za szybko, za rano, za nagle...». Z przykrością musimy poinformować, że poszukiwania 45-letniego Marcina zostały zakończone. Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia" — czytamy na profilu SOS Zaginięcia.

Czytaj też: Zawrócono je z drogi. Wymowny znak tragedii w Tyczynie

45-latek zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. W akcji poszukiwawczej brała udział m.in. OSP Tuszów, która w komentarzu potwierdziła tragiczną wiadomość.

Źródło: SOS Zaginięcia/Facebook

Poszli razem na ryby. Wrócił tylko jeden. Strażacy nie mogli wyjechać na ratunek, bo zastawiono im remizę

23-latek po prostu zniknął. Znaleziono go martwego po 30 minutach

/1

@SOS Zaginięcia / Facebook

Nikt nie spodziewał się, że Marcin już nie wróci.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło