A jednak. Polska wraca na Eurowizję. Znamy szczegóły wyboru reprezentanta

6 dni temu 11

TVP wyjątkowo długo zwlekało z potwierdzeniem udziału Polski w Eurowizji 2026, ale wreszcie wszystko stało się jasne. Fani mogą odetchnąć z ulgą – jedziemy do Wiednia. Telewizja ogłosiła też, w jaki sposób wybrany zostanie nasz reprezentant.

Daj napiwek autorowi

W 2024 Polskę na Eurowizji reprezentowała Justyna Steczkowska z hitem "Gaja", zajmując 14. miejsce w finale – wynik, który wywołała złość i rozczarowanie polskich widzów, przekonanych, że zasługiwała na znacznie wyższą pozycję. Niestety, mimo że docenili nas widzowie z całego świata, to jurorom polska propozycja się nie spodobała.

Polska na Eurowizji 2026. Wybiorą widzowie

Słabe przyjęcie "Gai" przez jury i burza wokół udziału Izraela mimo (potwierdzonego przez ONZ) ludobójstwa w Strefie Gazy sprawiły, że pojawiły się spekulacje, że TVP może zrezygnować ze startu w Eurowizji 2026. Polska zresztą długo nie potwierdziła udziału w konkursie, który po wygranej JJ z Austrii, odbędzie się w Wiedniu.

Wszystko stało się jasne w poniedziałek: w "Pytaniu na śniadanie" ogłoszono, że Polska weźmie udziału w Eurowizji 2026. Wiadomo również, jak zostanie wybrany kolejny reprezentant. Podobnie jak w zeszłym roku zostaną zorganizowane preselekcje, a artystę, artystkę lub artystów wybiorą wyłącznie widzowie. Zgłoszenia można przesyłać tylko do 24 listopada.

Przypomnijmy, że Polska zadebiutowała na Eurowizji w 1994 roku i od razu zrobiła furorę – Edyta Górniak z piosenką "To nie ja" zajęła wtedy drugie miejsce, które do dziś pozostaje naszym najlepszym wynikiem w historii konkursu.

Przez lata zdarzały się lepsze i gorsze występy, a Polska nie brała udziału w Eurowizji w 2000 i 2002 roku oraz w latach 2012-2013, głównie z powodów finansowych i niezadowalających rezultatów. W 2014 roku powróciliśmy jednak do regularnych startów i występujemy na eurowizyjnej scenie co roku.

Czytaj także: