Pięć osób zatrzymano w czasie akcji "Midas" w ramach śledztwa przeprowadzonego przez Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) oraz Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną (SAP). Śledczy przez 15 miesięcy zebrali tysiąc godzin nagrań, które miały udokumentować "zakrojoną na dużą skalę, korupcyjną strukturę wpływu na strategiczne przedsiębiorstwa sektora państwowego, w szczególności na spółkę akcyjną Enerhoatom", której roczny dochód sięga 5 mld dolarów.
Ponadto grupa przestępcza miała przyjmować 15-proc. łapówki łapówki na podwykonawcach Enerhoatomu. Zdaniem śledczych ze spółki wyprowadzono 100 mln dol.
"Politycy nie mają czasami pojęcia". Mówi, jak potrafią zaszkodzić
W wyniku afery zawieszono ministra sprawiedliwości Hermana Hałuszczenko, który do niedawna był ministrem energetyki. Ponadto premier Julia Swyrydenko ogłosiła, że zawieszono wiceprezesa i członka zarządu Enerhoatomu Jakoba Hartmuta oraz głównego konsultanta Dmytro Basowa. Stanowisko może też stracić aktualna minister energetyki Switłany Hrynczuk.
"Popieramy działania mające na celu kompleksową walkę z korupcją. Każde naruszenie musi spotkać się z jasną reakcją prawną, a wyroki muszą być nieuniknione" – napisała na Telegramie rzeczniczka Sługi Narodu (partii Wołodymyra Zełenskiego) Julia Palijczuk, czytamy w agencji prasowej Ukrinform.
Z Ukrainy uciekł natomiast jeden z najbliższych współpracowników Zełenskiego - Timur Mindicz. - To zaufany człowiek Zełenskiego i szefa gabinetu Ukrainy Andrija Jermaka. Nie da się odkleić od nich Mindicza, który w przeszłości współtworzył studio Kwartał 95. Wyjazd z Ukrainy w czasie wojny i w wieku poborowym jest utrudniony, więc najpewniej uzyskał grupę inwalidzką, odroczenie i tak przekroczył granicę. Służba graniczna przekonuje, że wyjechał on z kraju zgodnie z prawem. Tymczasem to w jego mieszkaniu, gdzie miano załatwiać interesy o charakterze korupcyjnym - jak wynika z nieoficjalnych informacji - założono podsłuch - powiedział w rozmowie z money.pl Zbigniew Parafianowicz, korespondent wojenny, autor książki "Polska na wojnie".
Sam Zełenski zadeklarował, że jako prezydent zrobi wszystko, żeby wesprzeć agencje antykorupcyjne.
Afera i pomoc dla Ukrainy
Afera korupcyjna na szczytach władzy w Kijowie mogła wzbudzić wątpliwości wśród sojuszników Ukrainy. Kraje G7 czy Unii Europejskiej wspierają - także finansowo - Kijów od początku rosyjskiej inwazji.
Wątpliwości dotyczące ewentualnego rozkradania międzynarodowej pomocy rozwiał szef niemieckiego MSZ Johann Wadephul. - Grupa państw G7 stoi po stronie Ukrainy. I potwierdzamy na tej konferencji dokładnie to, co deklarowaliśmy w przeszłości i stanowisko, które zawsze zajmowaliśmy - powiedział Wadephul, cytowany przez "Berliner Zeitung".
Ministrowie spraw zagranicznych krajów G7 spotkali się w Kanadzie, gdzie nie zabrakło pytań o Ukrainę. Andrij Sybiha, szef ukraińskiego MSZ, miał usłyszeć od polityków, że "zdecydowana walka z korupcją na Ukrainie jest niezbędna, aby wsparcie Zachodu pozostało wiarygodne".
Źródło: Berliner Zeitung

1 dzień temu
4




English (US) ·
Polish (PL) ·