Na GPW rozkwita sezon wynikowy, ale główne indeksy warszawskiej giełdy wciąż nie potrafią przełamać marazmu. Podczas czwartkowej sesji znów obserwowaliśmy ich balansowanie pomiędzy podażą i popytem, które zakończyło się niewielkimi spadkami.
Na GPW rozkwita sezon wynikowy, ale główne indeksy warszawskiej giełdy wciąż nie potrafią przełamać marazmu. Podczas czwartkowej sesji znów obserwowaliśmy ich balansowanie pomiędzy podażą i popytem, które zakończyło się niewielkimi spadkami.