Nowy ambasador USA w Polsce Thomas Rose skrytykował pakiet propozycji Komisji Europejskiej, który jego zdaniem może zaszkodzić amerykańskim inwestycjom w Europie. Dyplomata stwierdził, że w tej sytuacji Polska ma szansę "wyjść na czoło europejskich liderów", o ile sprzeciwi się unijnemu projektowi.
Fot. Mikołaj Bujak / KPRP
Ambasador USA w Polsce krytykuje propozycję Komisji Europejskiej
Thomas Rose, który w ubiegłym miesiącu został zaprzysiężony na ambasadora USA w Polsce, skrytykował przygotowany przez Komisję Europejską pakiet Omnibus. Zawiera on propozycje uproszczeń w obszarze zrównoważonego rozwoju i jest adresowany do firm działających w Unii Europejskiej. "Trudno wyobrazić sobie pojedynczy akt prawny, który byłby bardziej precyzyjnie wymierzony w zabijanie miejsc pracy, tłumienie innowacji i wywoływanie fali ucieczki amerykańskich firm z Europy niż unijny pakiet Omnibus dotyczący uproszczeń w obszarze zrównoważonego rozwoju. Jeśli ta destrukcyjna dla wzrostu i inwestycji ustawa wejdzie w życie, szkody wyrządzone amerykańskim inwestycjom w Europie będą ogromne. Nałoży ona bezprecedensowe obciążenia raportowe, narazi firmy na bardzo dotkliwe konsekwencje prawne i umożliwi Brukseli jeszcze większe mikrozarządzanie łańcuchami dostaw, zestawieniami bilansowymi i decyzjami inwestycyjnymi" - napisał amerykański ambasador na X.
Thomas Rose zapewnia, że Donald Trump "uważnie obserwuje sytuację"
Rose stwierdził, że przyjęcie propozycji Komisji Europejskiej "zadałoby druzgocący cios wzrostowi gospodarczemu, zniszczyłoby inwestycje kapitałowe i wypchnęłoby amerykańskie firmy - najważniejszych partnerów inwestycyjnych Europy - poza ten rynek". Dyplomata podkreślił, że ta sprawa jest bardzo ważna dla prezydenta USA Donalda Trumpa. "Nie miejcie Państwo co do tego wątpliwości: Prezydent Trump uważnie obserwuje sytuację" - napisał.
Zobacz wideo Zohran Mamdani. Co to będzie w Nowym Jorku [CTB odc. 72]
Propozycja dla Polski. "Europa desperacko potrzebuje prawdziwego przywództwa"
Thomas Rose napisał, że Polska może odegrać rolę europejskiego lidera, który sprzeciwi się pakietowi Omnibus. "Podejmując rolę dumnego lidera i prowadząc bezkompromisowy, ogólnoeuropejski sprzeciw wobec tej biurokratycznej potworności, Polska może stanąć ramię w ramię z Prezydentem Trumpem w obronie wzrostu gospodarczego, konkurencyjności i zdrowego rozsądku. Europa desperacko potrzebuje prawdziwego przywództwa - i to przywództwa, które Polska jest idealnie predysponowana zapewnić. Polska ma dziś wyjątkową szansę, aby wyjść na czoło europejskich liderów, prowadząc zdecydowaną, publiczną kampanię przeciwko tej destrukcyjnej unijnej legislacji" - stwierdził Rose.
Thomas Rose: Wpływ na stosunki amerykańsko-polskie byłby niezaprzeczalny
Amerykański ambasador dodał, że Polska może stać się liderem wzrostu gospodarczego w Europie, ochronić swoją gospodarkę i dodać odwagi innym europejskim krajom, które jego zdaniem za kulisami również sprzeciwiają się unijnej dyrektywie. "Stanowcze stanowisko Polski może stworzyć kontynentalną koalicję na rzecz gospodarczego zdrowego rozsądku. A wpływ na stosunki amerykańsko-polskie byłby niezaprzeczalny - nikt nie będzie bardziej zaangażowany w ich wzmacnianie niż Prezydent Donald Trump. To szansa Polski, aby bronić miejsc pracy, innowacji i wolności gospodarczej - w Europie i w Stanach Zjednoczonych!" - napisał Thomas Rose.







English (US) ·
Polish (PL) ·