Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance odniósł się do decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wznowieniu testów broni jądrowej. Jak podkreślił, celem tych działań jest upewnienie się, że amerykański arsenał nuklearny pozostaje w pełni sprawny i gotowy do użycia.
- Wiceprezydent USA powiedział w czwartek, że wznowienie prób jądrowych ma na celu sprawdzenie amerykańskiego arsenału.
- Wcześniej tego samego dnia prezydenta USA Donald Trump zapowiedział wznowienie testów. Decyzja jest łączona z rosyjskimi testami pocisków i dronów zdolnych do przenoszenia broni jądrowej.
- Ostatni raz Stany dokonały próby jądrowej ponad 30 lat temu.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
Podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami pod Białym Domem Vance zaznaczył, że choć broń jądrowa USA jest sprawna, konieczne są jej regularne kontrole i testy. Mamy ogromny arsenał. Oczywiście Rosjanie mają ogromny arsenał nuklearny. Chińczycy mają ogromny arsenał nuklearny. Czasami trzeba go testować, aby upewnić się, że działa prawidłowo - powiedział wiceprezydent.
Vance dodał, że Stany Zjednoczone współpracują nawet z krajami, z którymi mają napięte relacje, by ograniczać rozprzestrzenianie broni jądrowej. Prezydent będzie kontynuował te działania, ale kluczowe jest, by nasz arsenał był w pełni sprawny - podkreślił.
Wiceprezydent nie odpowiedział na pytanie PAP, czy decyzja Trumpa jest reakcją na rosyjskie testy pocisków z napędem jądrowym. Oświadczył jedynie, że nie będzie komentował tej kwestii.
Prezydent Trump ogłosił wznowienie testów w czwartek, tuż przed spotkaniem z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, powołując się na działania innych państw. "Z powodu programów testowych innych krajów poleciłem Departamentowi Wojny rozpoczęcie testowania naszej broni jądrowej na równych zasadach. Proces ten rozpocznie się natychmiast" - napisał Trump na platformie Truth Social.
Decyzja zapadła w kontekście doniesień o rosyjskich próbach pocisków manewrujących Buriewiestnik i podwodnych dronów Posejdon, zdolnych do przenoszenia broni jądrowej. Według dostępnych informacji, były to jednak testy samych pocisków, a nie głowic nuklearnych.
Trump nie sprecyzował, co dokładnie skłoniło go do podjęcia tej decyzji. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził jedynie, że "ma to związek z innymi krajami", które "wszystkie wydają się testować" swoją broń.
Ostatnia znana próba jądrowa na świecie miała miejsce w 2017 roku i została przeprowadzona przez Koreę Północną. Pozostałe państwa nie przeprowadziły żadnego testu broni jądrowej w XXI w. Do ostatniej znanej detonacji bomby atomowej przez Chiny doszło w 1996 r., lecz od lat analitycy wskazują na aktywność na poligonie nuklearnym Lob-nor, która świadczy o przygotowaniach do przeprowadzenia testu.
Stany Zjednoczone ostatni raz testowały broń jądrową w 1992 roku. USA podpisały traktat o całkowitym zakazie prób nuklearnych w 1996 roku, jednak Senat nie ratyfikował tego dokumentu.

1 tydzień temu
12




English (US) ·
Polish (PL) ·