tz
16 sierpnia 2025, 09:51
Andrzej Duda nie próżnuje po zakończeniu swojej kadencji. Były prezydent Polski zaangażował się w aktywne prowadzenie mediów społecznościowych, promując w ten sposób swoją książkę. Polityk postanowił także po 10 latach zaktualizować swoje zdjęcie.

Andrzej Duda odświeża wizerunek
Jak zauważył były prezydencki fotograf Jakub Szymczuk, Andrzej Duda po ponad 10 latach zmienił zdjęcie profilowe na X. "Zrobiłem je na koniec 2014, z tego co pamiętam" - zwrócił uwagę. Na wpis zareagował Andrzej Duda. "Wygląd mi się 'trochę' zmienił przez te 10 lat, Panie Jakubie. Co tu kryć. Potrzebna była zmiana, ale to nowe nie bardzo podoba się Agacie. Możliwe, że będzie jeszcze kolejna szybka zmiana. Zdanie Żony ma znaczenie! Pozdrawiam z Krakowa!" - odpisał były prezydent.
Andrzej Duda promuje swoją książkę
Były prezydent od czasu zakończeniu swojej kadencji jest bardzo aktywny w sieci. Ten nagły wzrost zaangażowania zbiega się w czasie z wydaniem przez polityka książki pt. "To ja". Jak już wcześniej ustaliła Gazeta.pl, prezydent pracował nad nią razem z Maciejem Zdziarskim, dziennikarzem i szefem Fundacji Instytutu Łukasiewicza. Od niedawna na koncie na X Andrzeja Dudy przeważają treści poświęcone właśnie tej publikacji. Sprzedaż "To ja" oficjalnie rozpoczęła się 6 sierpnia, gdy Andrzej Duda przestał był prezydentem Polski. Polityk wcześniej zapowiadał, że to książka "bez upiększeń i cenzury". "640 stron, ponad 250 ilustracji - w tym wiele wcześniej niepublikowanych zdjęć z mojego telefonu i rodzinnego archiwum. To szczera opowieść o życiu i prezydenturze" - zapowiadał.
Zobacz wideo Najlepsze momenty Andrzeja Dudy. Wpadki, żarty, miny
Jakie plany po prezydenturze ma Andrzej Duda?
Pojawiają się różne teorie dotyczące przyszłości Andrzeja Dudy. Polityk w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" przyznał, że gdyby otrzymał propozycję zostania premierem, zgodziłby się na nią. - Mogłoby się na przykład zdarzyć, że byłaby potrzeba znalezienia premiera łączącego nowe porozumienie koalicyjne. Gdyby mi taką propozycję złożono, to bym się nie wahał - stwierdził polityk. Zaznaczył jednak, że do tej pory nie pojawiła się taka oferta. Ponadto wykluczył udział w najbliższych wyborach parlamentarnych. Z nieoficjalnych ustaleń "Faktu" wynika natomiast, że Duda chce budować think-tank zajmujący się inicjatywą Trójmorza. W 2024 r. pojawiały się także doniesienia, że polityk mógłby zostać członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Według najnowszych informacji serwisu SportoweFakty WP - "o Dudzie przynajmniej na razie nic się w MKOl-u nie mówi", za to pojawia się szereg przeszkód na jego drodze do członkostwa w komitecie.
"Będzie miał z pewnością jeszcze sporo ambicji"
W rozmowie z PAP dr hab. nauk humanistycznych, profesor i rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula Wawrzyniec Konarski wskazywał natomiast, że Duda może chcieć rozwijać karierę za granicą. - Będzie miał z pewnością jeszcze sporo ambicji, ma temperament, jest w dobrym wieku i na pewno będzie miał znaczącą część zwolenników także w jego własnej partii - stwierdził Konarski. Jego zdaniem Duda może mieć takie aspiracje "ze względu na wcześniejsze zagraniczne relacje i swoistą fascynację, jaką przejawiał wobec prezydenta USA Donalda Trumpa".
tz