Andrzej Duda skomentował wizytę Nawrockiego w USA. Zwrócił się do Trumpa

Spotkanie Trump-Nawrocki

3 września Karol Nawrocki udał się z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Około godz. 17 odbyło się spotkanie prezydenta z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym, w którym uczestniczyły również media. Po zakończeniu rozmów rozpoczęło się spotkanie delegacji Polski i Stanów Zjednoczonych, które jest zamknięte dla prasy. To pierwsza wizyta zagraniczna Karola Nawrockiego jako prezydenta Polski, jednocześnie drugie spotkanie z Donaldem Trumpem, z którym w Białym Domu rozmawiał w maju podczas kampanii wyborczej.

Duda o wizycie Nawrockiego w USA

Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem skomentował w serwisie X m.in. Andrzej Duda. "Znakomita wizyta (...) sojusz polsko-amerykański jest silny! Wschodnia flanka NATO pozostanie bezpieczna dzięki współpracy sojuszniczej i obecności żołnierzy USA w Polsce" - stwierdził były prezydent. Polityk zwrócił też uwagę na "ogromnie poruszający hołd dla ś.p. majora Krakowiana, wyraz solidarności i braterstwa broni między narodami". Duda podziękował też Trumpowi za "pamięć i miłe wspomnienie" jego roli w budowaniu polsko-amerykańskich relacji. 

Dalsza współpraca Polska-USA

Amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce, a ich obecność może być zwiększona, jeśli Warszawa będzie tego chciała. Tak zadeklarował prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim. Donald Trump podkreślił, że oba państwa łączy wzajemne zaufanie. - Łączy nas bardzo szczególna relacja. Nigdy nie myśleliśmy o wycofywaniu żołnierzy z Polski. Myślimy o tym w kontekście innych krajów. Ale jesteśmy z Polską całym sercem. I pomożemy Polsce się bronić - zadeklarował. Prezydent Nawrocki akcentował, że obecność blisko 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce jest nie tylko gwarancją bezpieczeństwa, lecz także sygnałem jedności wobec sojuszników i potencjalnych przeciwników. - Pierwszy raz w historii cieszymy się, że mamy u siebie zagranicznych żołnierzy. To sygnał dla Rosji, że jesteśmy razem - powiedział Karol Nawrocki. Obaj przywódcy zgodzili się, że filarem współpracy polsko-amerykańskiej pozostaje sfera militarna, przy czym Warszawa wyróżnia się jako jeden z najbardziej zaangażowanych sojuszników USA w Europie.