Andziaks i Luka w ferworze rodzinnej kłótni. Nie do wiary, o co poszło

Codzienność Trochonowiczów, którą skrupulatnie relacjonują w interenecie, jest dla obserwatorów nieustającym źródłem emocji. Influencerzy pokazują luksusowe życie w swojej willi pod Warszawą, dzielą się kulisami zakupów i podróży, ale też szczerze opowiadają o kryzysach i kłótniach, które – jak sami przyznają – zdarzają się w każdym małżeństwie.

Andziaks lubi wracać wspomnieniami do początków swojego związku z Luką. Jak zapewniała w rozmowie z magazynem "Glamour", połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia:

"Jak w filmie, zapatrzyliśmy się w siebie".

Co jakiś czas pojawiają się plotki o rzekomych kryzysach, jednak Andziaks stanowczo je dementuje. Jak wyznała w rozmowie z Pudelkiem:

"Kochamy się na maksa. Jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi".

Minione miesiące były dla pary czasem wyjątkowych przygotowań. Luka i Andziaks odliczają tygodnie do narodzin swojego drugiego dziecka, jedno tylko nie daje im spokoju. Jak wyznał Luka w rozmowie z Party:

"Dla córki mamy trzy kolejne imiona..."

Tylko nie na wiele im się to przyda, bo już wiadomo, że na świat przyjdzie chłopiec. I tu sprawa się znacząco komplikuje. Jak wyznał mąż Andziaks, w tej sprawie próbował przeforsować swój pomysł, ale małżonka szybko wybiła mu to z głowy:

"Nie podobała się moja propozycja. Były bardzo duże dyskusje z Angeliką. Miałem pewnego faworyta... Oczywiście z moją żoną jest tak, że jak chcesz zapytać, jak ma być, to będzie odwrotnie niż ja. Jak chcesz wiedzieć, jak ma na imię mój syn, to ja ci powiem i na pewno tak nie będzie miał". 

Choć para nie zdradza jeszcze publicznie, jakie imię dostąpiło zaszczytu, wiele wskazuje na to, że decyzja została podjęta, a raczej Andziaks ją podjęła, tylko jeszcze nie ogłosiła.  

Zobacz też:

Andziaks i Luka chcieli sami to zrobić. Ktoś ich uprzedził…

Andziaks niespodziewanie ogłosiła ciążę. Spływają gratulacje

"Azja Express": Znamy zwycięzców programu! W finale nie zabrakło emocji