6 listopada Aston Villa zmierzy się z Maccabi Tel Awiw w spotkaniu Ligi Europy. Angielski klub podjął decyzję, że nie wpuści na trybuny kibiców z Izraela. W uzasadnieniu nawiązano do wydarzeń z Amsterdamu z 2024 roku. Lokalna policja zaklasyfikowała zbliżające się starcie do grupy wysokiego ryzyka. Oto powody.
Fot. REUTERS/Murad Sezer
Przyjazd izraelskich drużyn do poszczególnych krajów wywołuje gorącą atmosferę. Tak było niedawno m.in. we Włoszech, kiedy czterokrotni mistrzowie świata grali spotkanie z Izraelem w ramach eliminacji do mundialu 2026. Teraz z kolei głośno jest o meczu Aston Villa - Maccabi Tel Awiw w Lidze Europy. Kibice gości na pewno nie pojawią się na trybunach.
Zobacz wideo Szczere wyznanie Rzeźniczaka. "Żona wysłała mnie do psychiatry"
Oto prawdziwy powód decyzji ws. kibiców Maccabi
Występy Izraelczyków w rozgrywkach klubowych, czy też reprezentacyjnych, wywołują emocje ze względu na działania tego kraju w Strefie Gazy, gdzie zamordowano wielu Palestyńczyków. Nawet zawieszenie broni nie spowodowało tego, że o Izraelu przestało się mówić mniej.
Decyzję o niewpuszczeniu kibiców Maccabi na stadion Aston Villi podjęła lokalna grupa doradcza ds. bezpieczeństwa. Klub natomiast się do niej przychylił.
Jak podkreśla "The Guardian", policja regionu West Midlands poinformowała, że zaklasyfikowała spotkanie Aston Villa - Maccabi Tel Awiw do grupy wysokiego ryzyka na podstawie "aktualnych danych wywiadowczych i wcześniejszych incydentów, w tym gwałtownych starć i przestępstw z nienawiści, do których doszło podczas meczu Ligi Europy 2024 pomiędzy Ajaxem i Maccabi Tel Awiw w Amsterdamie".
I to właśnie o meczu, który odbył się w Holandii, przypomina się obecnie w Anglii. Wówczas doszło do poważnych zamieszek. "Raport holenderskiej policji dotyczący trwających dwa dni zamieszek ujawnił, że kibice Maccabi zerwali palestyńską flagę z fasady lokalnego budynku i ją spalili, krzyczeli: Pi***z się, Palestyno i zdewastowali taksówkę - to tylko niektóre z incydentów przed meczem" - pisze "The Guardian".
Politycy nie mają wątpliwości. To był jedyny ruch
Anglicy zdają sobie sprawę z faktu, że w Izraelu ich decyzja może być postrzegana bardzo źle. Jednak politycy w Birmingham w większości podkreślają, że innego ruchu nie można było wykonać.
- Z zadowoleniem przyjmuję decyzję grupy doradczej ds. bezpieczeństwa. W obliczu tak wielkiej wrogości i niepewności wokół meczu, podjęcie drastycznych środków było słuszne - powiedział Ayoub Khan, niezależny poseł okręgu Birmingham Perry Bar, cytowany przez "The Guardian".
Czytaj także: Barcelona skontaktowała się z następcą Lewandowskiego. To może zdecydować
Dotychczas w Lidze Europy Aston Villa zgromadziła sześć punktów, a Maccabi jeden. Rozegrano dwie kolejki. Pojedynek obu ekip odbędzie się 6 listopada o godz. 21:00.

3 tygodni temu
21




English (US) ·
Polish (PL) ·