Komisja Europejska w sprawie iPhone 12 idzie w ślady zaleceń ANFR
Apple istotnie stworzył odpowiednią poprawkę i zaktualizował z jej pomocą urządzenia dostępne we Francji – ale tylko tam. I cała sprawa pewnie by się na tym zakończyła, gdyby nie Komisja Europejska, która 19 sierpnia 2025 roku oficjalnie potwierdziła wyniki testów przeprowadzonych przez francuskiego regulatora i wydała decyzję, że moc nadajnika w iPhone’ach 12 ma być w podobny sposób dostosowana na terenie całej Unii Europejskiej.

Apple oczywiście od początku kwestionuje metodologię testów stosowaną przez ANFR i twierdzi, że iPhone 12 spełnia wszystkie międzynarodowe standardy bezpieczeństwa, a co za tym idzie, jest w pełni bezpieczny w użytkowaniu. Firma jednak nie zdecydowała się na eskalację konfliktu – nowego iPhone’a 12 wciąż można kupić w sklepach, ale jest od dawna nieprodukowany, a rzecz dotyczy przede wszystkim egzemplarzy od dawna użytkowanych, Apple zatem niespecjalnie ma o co walczyć, tym bardziej że gigant z Cupertino ma wiele innych kwestii spornych z UE znacznie poważniejszego kalibru. Dla świętego spokoju łatwiej było dostosować się do decyzji Komisji Europejskiej.
Czytaj też: Smartfony mają mniej aparatów, za to o lepszej jakości. Czy to słuszny kierunek?
Łatka dla iPhone’ów 12 tuż za progiem
Aktualizacja zostanie udostępniona w najbliższych tygodniach i będzie miała na celu zmniejszenie mocy nadajników. To rozwiązanie identyczne z tym zastosowanym we Francji, tyle że teraz obejmie wszystkich użytkowników iPhone’ów 12 w UE. Cała sprawa zbiegnie się rzecz jasna z nadchodzącą za kilka dni premierą nowych iPhone’ów 17 oraz wprowadzeniem nowych wersji systemów dla urządzeń mobilnych i komputerów, ale trudno przypuszczać, by zwróciła większą uwagę – za chwilę będzie o wiele więcej ciekawszych powodów do rozmów o Apple.