Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w sądzie apelacyjnym w Tiranie. Podczas poniedziałkowej rozprawy jeden z uczestników postrzelił śmiertelnie sędziego Astrita Kalaję. Sprawca został zatrzymany przez policję, a motywy ataku są przedmiotem śledztwa.
Do tragicznego incydentu doszło w poniedziałek w stolicy Albanii. W trakcie rozprawy sądowej 30-letni mężczyzna, oznaczony inicjałami E. Sh., otworzył ogień w kierunku sędziego Astrita Kalai oraz trzech innych osób obecnych na sali. Sędzia został ciężko ranny i zmarł podczas transportu do szpitala. Pozostałe dwie osoby, oznaczone inicjałami R. K. i E. K., również odniosły obrażenia, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Napastnik natychmiast po oddaniu strzałów próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak został szybko ujęty przez służby. Policja zabezpieczyła broń, z której padły strzały. Na ten moment nie ujawniono, w jaki sposób sprawca wniósł broń na teren sądu, ani jakie były jego motywy. Służby prowadzą intensywne śledztwo w tej sprawie.
Do tragedii odnieśli się najważniejsi politycy w Albanii. Premier Edi Rama podkreślił, że "zbrodnicza agresja na sędziego wymaga najostrzejszej reakcji prawnej wobec sprawcy". Z kolei Gazment Bardhi, przewodniczący frakcji parlamentarnej opozycyjnej Partii Demokratycznej, zaznaczył, że jest to pierwszy od 35 lat przypadek zabójstwa sędziego podczas wykonywania obowiązków, co wymaga głębokiej refleksji społecznej.
Lider Partii Demokratycznej, Sali Berisha, w swoim wpisie w mediach społecznościowych określił atak jako "ohydny i przestępczy akt", wskazując na poważne problemy z bezpieczeństwem w kraju.
Tragiczne wydarzenia w Tiranie wywołały szeroką debatę na temat bezpieczeństwa w albańskich sądach oraz skuteczności systemu ochrony. Władze zapowiadają szybkie działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności ataku oraz wzmocnienie środków bezpieczeństwa w instytucjach wymiaru sprawiedliwości.

1 miesiąc temu
24




English (US) ·
Polish (PL) ·