Awantura na komisji ws. Ziobry. "Skandaliczne zachowanie obu pań"

17 godziny temu 3

Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji doszło do spięcia między przewodniczącym a posłankami PiS. - Ja panią przywołuję do porządku i proszę, żeby pani natychmiast potwierdziła czynność, którą zrobiła - mówił podniesionym głosem Jarosław Urbaniak.

Jarosław Urbaniak podczas obrad Komisji Regulaminowej Spraw Poselskich i Immunitetowych Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji

Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, gdzie posłowie procedują wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, doszło do spięcia między przewodniczącym Jarosławem Urbaniakiem z Koalicji Obywatelskiej a posłankami Prawa i Sprawiedliwości Anitą Czerwińską i Joanną Borowiak. - Otrzymałem przed momentem notatkę służbową, z której wynika, że posłanki Czerwińska i Borowiak w trakcie trwania posiedzenia komisji pobrały wniosek, który rozpatrujemy, i odmówiły potwierdzenia jego odbioru. To jest regulaminowy obowiązek. To nie jest dla mnie, dla wnioskodawcy, to jest z ostrożności procesowej pracowników Kancelarii Sejmu. Wzywam obie panie, aby natychmiast potwierdziły odbiór tych wniosków - powiedział poseł. - Nie ma pytania, ja panią przywołuję do porządku i proszę, żeby pani natychmiast potwierdziła czynność, którą zrobiła - dodał podniesionym głosem.

Zobacz wideo Tusk ostro do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon

"Zachowanie obu pań jest skandaliczne"

Przewodniczącemu odpowiedziała Czerwińska. Według niej "w materiałach, które są w obiegu tu, na sali, pewnie poza kontrolą, są ujawnione dane wrażliwe posła Zbigniewa Ziobry". Jak mówiła, chodzi o adres i numer PESEL polityka. Zwróciła się o przerwanie komisji, wycofanie materiałów i utajnienie danych wrażliwych. - Natychmiast proszę potwierdzić odbiór wniosków - zaznaczył Urbaniak, po czym poprosił, aby wpisano do protokołu, że Czerwińska i Borowiak odmówiły potwierdzenia odbioru wniosku. - To dla dobra pracowników sekretariatu. Zachowanie obu pań jest skandaliczne - dodał. Sejmowa komisja regulaminowa zajmuje się w czwartek wnioskami prokuratury dotyczącymi byłego ministra sprawiedliwości. Śledczy chcą, aby posłowie wyrazili zgodę na uchylenie mu immunitetu, a także zatrzymanie i areszt. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło