Awantura o kilometrówki w Sejmie. Ostre słowa posłanki. Hołownia odpowiada: Nie będę policjantem

1 miesiąc temu 27

Na posiedzeniu Sejmu głos zabrała posłanka Partii Razem Marcelina Zawisza, która poruszyła temat kilometrówek i wydatków na wynajem samochodów dla posłów. - Panie marszałku, uregulujcie to wszystko, bo sytuacja jest skandaliczna - mówiła Zawisza.

Marcelina Zawisza na 41. posiedzeniu Sejmu X kadencji Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Posłanka Razem w ostrych słowach o kilometrówkach

Podczas środowego (24 września) posiedzenia Sejmu pojawił się temat kilometrówek oraz wydatków na wynajem samochodów dla posłów i ministrów. Głos w sprawie zabrała Marcelina Zawisza. - Zdaje się, że w tej izbie są projekty trudne do uchwalenia, są prawie niemożliwe i są takie, których ruszyć się nie da. I jednym z nich jest kwestia kilometrówek - zaczęła swoją wypowiedź. Po czym dodała, że wielokrotnie składano w Sejmie zapewnienia, iż kwestia kilometrówek zostanie uregulowana. - Mamy kolejny odcinek pokazywania palcami, kto nadużywa kilometrówek ze wszystkich klubów, i jak rozumiem, pan marszałek zwrócił się z pytaniem, czy ta sprawa będzie uregulowana - dodała. Po tym zwróciła się bezpośrednio do marszałka Sejmu. - Ale, no cóż, chętnych do pracy pan nie znalazł, panie marszałku, bo zrezygnowanie z 50 tysięcy rocznie to jednak jest duże zobowiązanie, prawda? - powiedziała ironicznie.

Spięcie z Szymonem Hołownią

Marcelina Zawisza przypomniała też o słowach premiera Donalda Tuska, który obiecywał się zająć tematem kilometrówek wśród swoich ministrów. -  I co widzimy? Henryk Kiepura, łącznie kilometrówka i wynajem samochodu - 102 tysiące, Paweł Bejda - prawie 86 tysięcy, Cezary Tomczyk - 81 tysięcy, Michał Gramatyka - 56 tysięcy i Robert Kropiwnicki - 54,7 tysiąca  - wymieniła. W tym czasie z ław sejmowych słychać było okrzyki. Posłanka zwróciła się następnie bezpośrednio do Kropiwnickiego: - Panie pośle Kropiwnicki, pan to się nie może powstrzymać, co? Jeśli chodzi o pana, to warto przypomnieć, że również jest pan jednym z rekordzistów, jeśli chodzi o wykorzystanie lotów. Gdy polityczka zaczęła przekraczać czas wypowiedzi, zaczął ją upominać prowadzący obrady Szymon Hołownia. - Panie marszałku, uregulujcie to wszystko, bo sytuacja jest skandaliczna - powiedziała. Po tym marszałek zwrócił się do niej podniesionym głosem: - dziękuję bardzo, pani posłanko. 

Zobacz wideo Burza o kilometrówki! W Sejmie zawrzało

Hołownia o kilometrówkach: Nie będę policjantem

Od razu po Marcelinie Zawiszy głos zabrał marszałek Sejmu. - W sprawie kilometrówek, jak i w innych sprawach, moja ocena jest jasna. Jesteśmy, posłowie, osobami zaufania publicznego. Nam się powierza w ręce miliardy złotych, gdy głosujemy nad budżetem, a więc rozumiem, że oczekuje się od nas i ma się prawo oczekiwać, że również w tysiącach złotych będziemy tym majątkiem gospodarowali - zaczął. Po chwili dodał jednak: - Nie będę czuł się policjantem poselskim, który ma teraz państwa w jakikolwiek sposób zmuszać do tych czy innych zachowań. Podkreślił, że posłowie odpowiadają przed wyborcami. - Jeżeli robicie wałki na kilometrówkach albo na biurach poselskich, to was nie wybiorą w następnej kadencji - dodał. Zapewnił także, że "podjął pewne prace" w sprawie kilometrówek i chce aby wprowadzono limit, "co do którego trzeba się rozliczać z fakturami". - Ale decyzję zostawię w tej sprawie mojemu następcy i państwu, bo jesteście posłami. Bierzecie odpowiedzialność za warunki wykonywania swojego mandatu (...). Jeżeli chodzi o kwestie kilometrówek i rozliczeń, każdy z was musi to wziąć na swoje sumienie. Takie jest moje zdanie w tej sprawie. I, pani posłanko, proszę o przyjęcie tego do wiadomości - zakończył. 

Zawisza nie ustępuje ws. kilometrówek

Polityczka Parrii Razem ponownie wróciła do tematu kilometrówek w mediach społecznościowych. "Gdzie ta regulacja zasad korzystania z kilometrówek?! Maksują kilometrówki, latają samolotami za darmo, a do tego niektórzy maja linuzyny ministerialne, którymi wożą się po całym kraju. Przekręty widać na kilometr. Ale działań nadal brak!" - napisała we wpisie, do którego dołączyła wideo z wystąpieniem w Sejmie.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło