Rzeczniczka Białego Domu po dwugodzinnej rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem poinformował, ze przywódcy mają spotkać się twarzą w twarz. Tym razem postawiono na stolicę Węgier - Budapeszt. - Prezydent USA ma poczucie, że doszło do pewnego postępu - dodała współpracowniczka republikanina. Kreml określił rozmowę jako pozytywną i produktywną, która wyraźnie nakreśliła kolejne kroki.