Prawie 6,7 mld rubli, czyli ponad 300 mln zł - tyle pieniędzy w przyszłym roku otrzyma Białoruś od nieznanego darczyńcy z zagranicy. Nie jest to mała kwota, o czym świadczy fakt, że stanowi nieco ponad 12 proc. wszystkich wpływów budżetowych Mińska zaplanowanych na 2026 r. Skąd zatem te pieniądze i kim jest ów darczyńca?
Jak pisze niezależny białoruski portal Zerkalo.io, w zaplanowanym na przyszły rok budżecie Republiki Białorusi wskazano, że kraj rządzony przez Aleksandra Łukaszenkę otrzyma ponad 6,67 mld rubli (ponad 300 mln zł) w formie "pomocy dotacyjnej od państw trzecich".
Serwis zaznacza, że nie jest to mała kwota - hojny dar wyniesie prawie 12,3 proc. wszystkich wpływów w przyszłorocznym budżecie Mińska, które oszacowano na 54,38 mld rubli. Dla porównania, "darowizna" jest 1,7 razy większa niż dochody skarbu państwa z tytułu akcyzy (3,7 mld rubli).
Mało tego - dotacja z zagranicy przewyższa wszystkie niepodatkowe dochody budżetowe (6,62 mld rubli), a także wydatki kraju na obronność (4,5 mld rubli) i jest porównywalna z ogólnymi wydatkami na siły bezpieczeństwa i sądy (6,7 mld rubli). Są to o tyle istotne dane, że jasno pokazują, jak istotny jest to zastrzyk gotówki dla białoruskiego budżetu.
Portal zaznacza, że urzędnicy nie ujawniają co to za pieniądze ani skąd pochodzą. Jednak, jak wyjaśnili wcześniej białoruscy ekonomiści, wspomniana jako "pomoc dotacyjna od państw trzecich" darowizna na ponad 6,67 mld rubli to w rzeczywistości rekompensata ze strony Federacji Rosyjskiej za straty związane z "manewrem podatkowym" przeprowadzonym kilkanaście lat wcześniej.
Wspomniany "manewr podatkowy" to zmiany w opodatkowaniu sektora naftowego, wprowadzone przez Rosję w 2015 r. Moskwa zdecydowała się na stopniowe obniżenie cła eksportowego na ropę naftową i produkty naftowe do 0 proc. 2024 r., przy jednoczesnym podwyższeniu podatku od wydobycia surowców mineralnych. Zmiana ta wpłynęła na ceny kopalin, również na Białorusi. W 2021 r. władze podały, że koszty Mińska wynikające z wdrożenia przez Rosję "manewru podatkowego" wyniosą ok. 10,8 mld dolarów w latach 2019-2024 r.
Zerkalo.io pisze, powołując sie na analityków, że takie "darowizny" od sąsiednego kraju niosą ze sobą pewne ryzyko polityczne, zwiększając zależność Mińska od darczyńcy.

1 dzień temu
5





English (US) ·
Polish (PL) ·