W sieci pojawiło się wstrząsające nagranie, na którym młody mężczyzna bije wiosłem łabędzia, a towarzyszący mu znajomi reagują na sytuację śmiechem. O sprawie została powiadomiona już policja.
Fot. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl / Screen/Facebook/Łukasz Litewka
Bił łabędzia wiosłem
We wtorek 9 września w sieci pojawiło się wstrząsające nagranie, na którym młody mężczyzna bije wiosłem łabędzia, podczas gdy pozostali uczestnicy kajakowej wycieczki wybuchają śmiechem. Sprawę nagłośnił poseł Lewicy w swoich mediach społecznościowych. W osobnym wpisie Łukasz Litewka poinformował, że w ekspresowym tempie udało się ustalić tożsamość sprawcy. Jak przekazał polityk, rozmawiał już z komendantem policji z miejscowości, w której mieszka wspomniany mężczyzna. "Jak się dowiaduje, to była rozrywka i zabawa. (...) Zgłoszenie zostało właśnie przyjęte i potraktowane bardzo poważnie. Jestem umówiony na kontakt zwrotny, by ustalić dalsze kroki działania" - czytamy we wpisie.
Kary za znęcanie się nad zwierzętami
Ustawa o ochronie zwierząt stanowi, że kto znęca się nad zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat, a w przypadku szczególnego okrucieństwa - do pięciu lat więzienia. Sąd może też orzec nawiązkę w wysokości od 1000 złotych do 100 000 złotych na wskazany cel związany z ochroną zwierząt, zakaz posiadania zwierząt i zakaz wykonywania zawodu, jeśli przestępstwo popełniono w związku z jego wykonywaniem. Znęcanie się nad zwierzętami jest w prawie traktowane tak samo jak zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów. Ponadto łabędź niemy w Polsce jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.
Czytaj także: "Schronisko w Słupsku szuka sprawcy bestialstwa. 'Na głowie kota ślady po 34 śrutach'".Źródło: Łukasz Litewka (Facebook)





English (US) ·
Polish (PL) ·