Błyszczą jak Paryż nocą i utrzymują się na skórze aż do 24h! Zmysłowe francuskie perfumy gourmand z kawą, wanilią i migdałem

Black Opium Glitter narodził się z kultowej linii YSL, która od lat definiuje, czym jest nowoczesna zmysłowość. To reinterpretacja klasyka, stworzona dla tych, które kochają blichtr i adrenalinę. Jeśli wybierasz blask fleszy, zamiast chować się w cieniu, to te francuskie perfumy z pewnością skradną twoje serce!

Black Opium Glitter Yves Saint Laurent, czyli francuskie perfumy gourmand na jesień/zimę 2025

Black Opium Glitter Yves Saint Laurent zaprasza nas do świata, w którym królują zmysły, dźwięki i niekończąca się zabawa... Flakon francuskich perfum Black Opium Glitter to czysta magia zamknięta w szkle. Iskrzące opakowanie przypomina nocne niebo nad Paryżem, obsypane milionem drobinek światła. W jego centrum pulsuje różowe okienko z logo YSL, niczym serce bijące rytmem rock’n’rolla.

W czym tkwi sekret piękna zapachu Yves Saint Laurent Black Opium Glitter?

Zapach otwiera się głębokim aromatem świeżo mielonej kawy, która budzi zmysły jak pierwszy łyk espresso o świcie. Po chwili przebija się wanilia – ciepła, kremowa, niemal uzależniająca. To duet, który otula jak miękki koc w zimny wieczór. Gdy zapach rozwija się na skórze, do gry wchodzą jaśmin, gruszka i nuty cytrusów przynoszące lekkość i kobiecą delikatność. W tle unosi się subtelny migdał, a tuż za nim słodka pianka marshmallow, która nadaje kompozycji puszystej miękkości i gourmandowego ciepła. Te słodkie perfumy będą strzałem w 10. na jesień/zimę 2025!

Nuty zapachowe Black Opium Glitter Yves Saint Laurent

• Nuty głowy: gruszka, bergamotka, cytryna
• Nuty serca: kwiat pomarańczy z ogrodów społeczności YSL Ourika, jaśmin
• Nuty bazy: pianka marshmallow, piżmo, kawa, wanilia, paczula, migdał

Co internautki sądzą o francuskich perfumach Black Opium Glitter Yves Saint Laurent?

Internautki zgodnie przyznają, że francuskie perfumy Black Opium Glitter to zapach, który trudno pomylić z jakimkolwiek innym. Wiele z nich ceni jego wyjątkową trwałość: „To jeden z moich ulubionych zapachów, który kupiłam w ciemno. Pachnie niesamowicie – te nuty pianek marshmallow są absolutnie uzależniające. Co najlepsze, czułam go na ubraniach jeszcze następnego dnia. Zazwyczaj muszę aplikować perfumy kilka razy dziennie, ale w tym przypadku nie było takiej potrzeby”. Ktoś inny dodaje: „Cóż, YSL Black Opium to jedyny w swoim rodzaju zapach, jaki do tej pory spotkałam. Ma delikatną nutę pianek marshmallow i kawy, którą rzeczywiście można wyczuć. Perfumy utrzymują się wyjątkowo długo, a samo opakowanie jest poręczne i eleganckie”.

Kupiłam kolejny zapach z serii Black Opium i jestem znowu zachwycona. Piękny, subtelny i kobiecy zapach, idealny na wyjście na miasto

Jeśli te francuskie perfumy nie przypadły ci do gustu, zerknij też na poniższe propozycje, może przypadną ci do gustu: