Twarz Drew Scanlona jest rozpoznawalna przez internautów na całym świecie. Mężczyzna zrobił jednak wiele, by kojarzyć się nie tylko z memami, ale także z działalnością charytatywną. Scanlon zebrał już ponad 300 tysięcy dolarów na badania nad stwardnieniem rozsianym.
Drew Scanlon, mieszkający w San Francisco producent wideo i streamer, stał się twarzą jednego z najczęściej powielanych memów w internecie. Jego zaskoczona mina, uchwycona podczas transmisji na żywo w 2013 roku, szybko obiegła sieć, stając się symbolem niedowierzania i zaskoczenia - informuje "The Guardian". Teraz Scanlon postanowił wykorzystać swoją internetową popularność, by realnie pomagać innym.
Motywacją do działania stała się dla Scanlona choroba bliskich mu osób - przyjaciółki i jej matki, które zmagają się ze stwardnieniem rozsianym (MS). Od kilku lat bierze udział w corocznym charytatywnym wyścigu rowerowym, z którego dochód trafia do amerykańskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego. Za pośrednictwem swojego konta na platformie X raz do roku zachęca fanów do wsparcia zbiórki, publikując słynny gif i apelując o datki.
Scanlon podkreśla, jak ważne jest wsparcie badań nad tą chorobą i zwiększanie świadomości społecznej. To może być naprawdę trudna choroba, a niewiele osób o niej wie, mimo że dotyka wielu ludzi - zaznacza.
W tym roku, dzięki wsparciu internautów, Scanlonowi udało się zebrać już około 70 tysięcy dolarów na tegoroczną edycję wyścigu. W poprzednich latach suma przekroczyła 270 tysięcy dolarów, co daje imponującą łączną kwotę ponad 300 tysięcy dolarów przeznaczonych na badania i wsparcie osób chorych.
W rozmowie z lokalnym portalem sfgate.com przyznał: Nieustannie zadziwia mnie, jak wiele osób nadal reaguje na moje wezwanie tak hojnie.

1 miesiąc temu
18




English (US) ·
Polish (PL) ·