"Newsweek": Gdy Stalin walczył z Niemcami, Japonia – ich sojusznik – prowadziła wojnę ze Stanami Zjednoczonymi, partnerem Moskwy. Dlaczego więc przez większość II wojny światowej panował pokój na osi Tokio–Moskwa?
Prof. Tsuyoshi Hasegawa: Stalin chciał za wszelką cenę uniknąć wojny na dwa fronty, potrzebował więc spokoju na wschodzie. Japonia z kolei potrzebowała neutralności ZSRR, by skoncentrować się na wojnie z Ameryką. Dlatego w kwietniu 1941 r. podpisano w Moskwie pakt o nieagresji między ZSRR a Cesarstwem Japonii, który gwarantował wzajemną neutralność i uznanie granic, umożliwiając obu stronom koncentrację na innych frontach.