Brała udział w głośnym napadzie na biznesmena. 42-latka ukrywała się przez lata

1 tydzień temu 7
  • 42-latka poszukiwana listem gończym została zatrzymana przez policję w mieszkaniu na łódzkich Bałutach - poinformowały służby w piątek. To pokłosie głośnej sprawy z 2021 roku. Kobieta miała do odsiadki 4 lata i 6 miesiące za udział w brutalnym napadzie rabunkowym. Zaatakowała 52-letniego biznesmena oraz jego żonę w ich domu. Biła oraz krępowała ofiary, okradła je i uciekła wraz ze swoim wspólnikiem. Pokrzywdzony mężczyzna zmarł w szpitalu.

    • 42-letnia kobieta została zatrzymana po latach ukrywania się. Brała udział w brutalnym napadzie na biznesmena i jego żonę w 2021 roku w gminie Piątek.
    • Napad zakończył się śmiercią ciężko pobitego 52-latka.
    • Kobieta została wcześniej skazana na 4,5 roku więzienia za współudział w rozboju, ale nie stawiła się do odbycia kary.
    • Zatrzymano ją w mieszkaniu na łódzkich Bałutach; była zaskoczona, ale nie stawiała oporu, przebywa w zakładzie karnym.
    • Film z doprowadzenia 42-latki znajdziesz poniżej.
    • Polityka, ekonomia, najnowsze informacje z Polski i ze świata, ciekawostki - to wszystko znajdziesz na RMF24.pl.

    Policja zatrzymała 42-letnią kobietę, która przez lata ukrywała się przed służbami. Była ona jedną z zatrzymanych w głośnej sprawie z 2021 roku, kiedy to w jednej z miejscowości w gminie Piątek w powiecie łęczyckim w województwie łódzkim doszło do brutalnego napadu na małżeństwo. Mężczyzna był znanym biznesmenem. Sprawcy zaatakowali 52-latka oraz jego żonę w ich domu, bili i krępowali ofiary, a następnie uciekli, zabierając skradzione przedmioty. Ciężko pobity mężczyzna zmarł w szpitalu. 

    "W toku śledztwa policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali dwoje obywateli Ukrainy: 40-letniego mężczyznę i 38-letnią wówczas kobietę. Sąd wymierzył jej później karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za współudział w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Po zakończeniu postępowania i wydaniu wyroku kobieta nie stawiła się do odbycia kary i zaczęła się ukrywać" - informuje w piątek łódzka policja. 

    Kobieta została zatrzymana w mieszkaniu na łódzkich Bałutach 28 października. Jak poinformowała w piątek nadkom. Aneta Sobieraj, 42-latka była zaskoczona obecnością funkcjonariuszy, nie próbowała jednak uciekać czy  stawiać oporu. Przebywa już w zakładzie karnym.

    Funkcjonariusze podali także, że tego samego dnia zatrzymano również 39-letniego mężczyznę, byłego partnera poszukiwanej, który też ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Miał do odbycia karę 3 miesięcy i 15 dni pozbawienia wolności za paserstwo telefonu. On też jest już w areszcie. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło