Braun kluczem do większości w Sejmie? Liczba "24" w tym sondażu mówi wiele

1 tydzień temu 7
Grzegorz Braun
Braun kluczem do większości w Sejmie? Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl

Ugrupowanie Grzegorza Brauna mogłoby odegrać istotną rolę w potencjalnym układzie koalicyjnym w Sejmie. Według najnowszego sondażu Konfederacja Korony Polskiej zdobyłaby 6,4 proc. głosów, stając się tym samym kluczowym punktem dla ewentualnych negocjacji między partiami.

Daj napiwek autorowi

Według najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, zwycięstwo odniosłaby Koalicja Obywatelska z poparciem 30,8 proc. respondentów. To wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z poprzednim sondażem przeprowadzonym w dniach 10-13 października.

Nowy sondaż. KO i PiS bez samodzielnej większości

Na drugim miejscu znalazło się PiS z wynikiem 26,7 proc., co oznacza spadek o 2,2 pkt proc. Konfederacja utrzymuje trzecią pozycję z poparciem 11,9 proc., choć odnotowała spadek o 1 pkt proc. Kolejne miejsca zajmują Lewica (6,9 proc., spadek o 0,4 pkt proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna (6,4 proc., wzrost o 0,2 pkt proc.).

Poza Sejmem znalazłyby się natomiast PSL (4,8 proc., wzrost o 0,9 pkt proc.), Partia Razem (3,4 proc., wzrost o 1 pkt proc.) oraz Polska 2050 (1,5 proc., spadek o 0,1 pkt proc.). 6,6 proc. ankietowanych nie potrafiło wskazać, na które ugrupowanie oddałoby głos.

Gdyby wyniki sondażu przełożyły się bezpośrednio na podział mandatów, Sejm wyglądałby następująco:

  • Koalicja Obywatelska – 189 mandatów
  • Prawo i Sprawiedliwość – 161 mandatów
  • Konfederacja – 60 mandatów
  • Lewica – 26 mandatów
  • Konfederacja Korony Polskiej – 24 mandaty
  • Braun będzie rozdawał karty w 2027 roku?

    Żadna z partii nie uzyskałaby samodzielnej większości w Sejmie, która wynosi 231 mandatów, co oznacza konieczność zawierania koalicji. Najwięcej miejsc zdobyłaby Koalicja Obywatelska, jednak różnica względem PiS wynosiłaby 28 mandatów.

    Jak wyliczyła WP, potencjalna współpraca KO z Lewicą dawałaby łącznie 215 mandatów, co nadal nie wystarcza do samodzielnego rządzenia. W tej sytuacji partia potrzebowałaby dodatkowego sojusznika.

    W przypadku PiS sojusz z Konfederacją dawałby 221 mandatów, również poniżej progu samodzielnej większości. Do uzyskania 231 mandatów konieczne byłoby włączenie kolejnej partii, np. ugrupowania Grzegorza Brauna. Taka konfiguracja zapewniałaby łącznie 245 miejsc w Sejmie.

    Czytaj także:

    logo

    Przeczytaj źródło