Brzęczek wyróżnił jednego piłkarza. To dopiero jego drugi mecz w kadrze

1 miesiąc temu 25

Reprezentacja Polski do lat 21 odniosła ważne zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w 2027 roku odbędą się w Albanii i Serbii. Podopieczni Jerzego Brzęczka pokonali 2:0 Czarnogórę, a selekcjoner po spotkaniu odniósł się do kilku ważnych spraw. Wśród nich nie zabrakło kwestii zdrowia Sławomira Abramowicza, który opuścił piątkowy mecz z powodu kontuzji.

Jerzy Brzęczek Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Polska młodzieżówka znów dostarczyła polskim kibicom sporo radości. Tym razem Biało-Czerwoni pokonali w Katowicach Czarnogórę 2:0, a do siatki rywali trafiali Antoni Kozubal i Oskar Pietuszewski. Już po zakończonym spotkaniu na konferencji prasowej głos zabrał selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek. Odniósł się do kilku ważnych spraw. Jedną z nich jest zdrowie istotnej postaci.

Zobacz wideo Lewandowski sprawdził Grosickiego! Hit internetu. Kosecki ocenia

- Cieszymy się z tego zwycięstwa, które chciałbym zadedykować Sławkowi Abramowiczowi. Jak wiemy, doznał kontuzji na treningu, ale z ostatnich informacji wynika, że to nie będzie aż tak groźne, jak przewidywaliśmy. Na całe szczęście - powiedział selekcjoner, którego słowa na portalu X cytuje Karol Bugajski z "Przeglądu Sportowego".

Abramowicz to bezsprzecznie kluczowa postać Jagiellonii Białystok, która rywalizuje na trzech frontach. Dość powiedzieć, że 21-latek to czwarty najczęściej wykorzystywany piłkarz w karierze trenerskiej Adriana Siemieńca. Szkoleniowiec białostoczan częściej wystawiał do gry tylko Jesusa Imaza (116 meczów), Afimico Pululu (103 mecze) i Tarasa Romanczuka (102 mecze). Jego dłuższa absencja stanowiłaby dla Jagiellonii duży problem.

Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji postanowił także pochwalić piłkarza, który pojawił się na murawie w drugiej połowie. Mowa o Janie Faberskim. To on w 63. minucie zmienił rozchwytywanego Oskara Pietuszewskiego. Spisał się przyzwoicie, był aktywny i mógł zdobyć gola.

- U Faberskiego widać niekonwencjonalność, ochotę do gry, dobry balans ciała. Gdyby dziś zachował trochę więcej spokoju, mógł strzelić co najmniej dwa gole, ma niesamowite predyspozycje. To duży plus, że rywalizacja w ofensywie jest coraz większa - dodał.

Dla Faberskiego był to dopiero drugi mecz w kadrze do lat 21. Debiutował w listopadzie 2024 roku przeciwko Islandii (1:2). 19-latek w tym sezonie występuje w barwach PEC Zwolle, do którego jest wypożyczony z Ajaxu Amsterdam. W pięciu dotychczasowych meczach w Eredivisie zaliczył jedną asystę.

- We wtorek w Szwecji będziemy chcieli walczyć o zwycięstwo. Mamy przygotowane analizy, dziś nasz analityk był we Włoszech na ich meczu. Kwestia regeneracji, na tym będziemy się skupiać, bo zwróciliśmy uwagę na intensywność dzisiejszego spotkania - zapewnił szkoleniowiec, zapowiadając najbliższe starcie polskiej młodzieżówki.

Biało-Czerwoni po trzech kolejkach eliminacji do Euro U-21 zajmują pierwsze miejsce w grupie. Zdobyli komplet dziewięciu punktów, strzelili dziewięć goli i nie stracili ani jednego.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło