Bursztynowicz po odpadnięciu z "Tańca z Gwiazdami" zaskoczyła wszystkich. Zrobiła to za kulisami

Ósmy, ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" okazał się ostatnim dla pary numer 8 – Barbary Bursztynowicz i Michała Kassina. Mimo że aktorka regularnie zajmowała końcowe miejsca w klasyfikacji jurorów, dzięki wsparciu widzów udało jej się dotrzeć aż do tak zaawansowanego etapu programu. Chociaż pożegnanie z programem było dla niej bardzo trudne, aktorka zaskoczyła wszystkich po zejściu ze sceny.

Wyniki programu “Taniec z gwiazdami”. Bursztynowicz i Kassin musieli się pożegnać

W rywalizacji “Tańca z gwiazdami” w niedzielę, 2 listopada, Bursztynowicz i Kassin zaprezentowali dwie choreografie; w pierwszej rundzie wykonali rumbę w trio ze zwyciężczynią poprzedniej edycji Anetą Zając, zdobywając 23 punkty. Drugi taniec, quickstep do przeboju Modern Talking, przyniósł im wyższe, choć wciąż niewystarczające, 32 punkty. Mimo starań i wyraźnego postępu, para musiała pożegnać się z tanecznym show, co było efektem połączonej decyzji publiczności i jury, w którym Iwona Pavlović konsekwentnie oceniała technikę aktorki krytycznie.

Wzruszające pożegnanie w “Tańcu z gwiazdami”

Choć decyzja o eliminacji zawsze niesie ze sobą rozczarowanie, sposób, w jaki Barbara Bursztynowicz przyjęła werdykt “Tańca z gwiazdami”, zyskał uznanie całej publiczności i internautów. Aktorka, znana ze swojej wrażliwości, wygłosiła wzruszające przemówienie, w którym z wielką klasą i wdzięcznością podsumowała swój udział w programie.

Barbara Bursztynowicz nie kryła emocji, kierując szczególne słowa do swojego partnera tanecznego. "Jesteś moją miłością, jedną z największych. Dziękuję za wszystkie lekcje, jakie mi dałeś, za to, że pokochałam taniec" – powiedziała Bursztynowicz, wyraźnie poruszona. Jej partner taneczny, Michał Kassin, nie pozostał dłużny, dziękując za wspólny czas i nazywając aktorkę "swoją Kryształową Kulą”.

Po programie “Taniec z gwiazdami” Bursztynowicz zaskoczyła wszystkich

To właśnie emocjonalne i pełne szacunku pożegnanie pary odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Internauci zgodnie podkreślali, że aktorka zaprezentowała wyjątkową postawę, i że ma w sobie wielką klasę.

Po zejściu z parkietu Barbara Bursztynowicz udowodniła, że jej pozytywna postawa nie była tylko grą na potrzeby kamer. Mimo zakończenia tanecznej przygody w ćwierćfinale, aktorka opuszczała studio Polsatu z szerokim uśmiechem na twarzy, emanując radością i wdzięcznością za zdobyte doświadczenie. Jak relacjonuje "Fakt", na zakulisowych zdjęciach widać, że towarzyszył jej Michał Kassin, a aktorka z bukietem kwiatów i prezentami opuszczała budynek w świetnym humorze. Jej udział w "Tańcu z gwiazdami", choć przyniósł wyzwania i ostrą krytykę ze strony jury, z pewnością pozostanie dla niej pięknym wspomnieniem i dowodem na to, że nawet w programie telewizyjnym pełnym rywalizacji można zachować autentyczność i klasę.