Burza w sieci po wniosku o areszt dla Ziobry. "Tchórz nie ucieknie przed sprawiedliwością"

Reakcje polityków i dziennikarzy na wniosek o areszt dla Zbigniewa Ziobry są mocne Fot. TomaszKudala / Shutterstock / Tingey Injury Law Firm / Unsplash / Montaż: naTemat.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała, że do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wpłynął już wniosek o tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Doniesienia te wywołały spore poruszenie w internecie. Komentują je zarówno politycy, jak i dziennikarze.

Przed godziną 16:00 na stronie Prokuratury Krajowej opublikowano komunikat, zgodnie z którym prokurator złożył dziś do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobry środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy od daty zatrzymania (w w celu zabezpieczenia prawidłowego toku dalszego postępowania związanego ze sprawy polityka).

Wniosek o tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Politycy i dziennikarze zabrali głos

Informacje płynące z Prokuratury Krajowej są już szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Wśród polityków, który za pośrednictwem serwisu X (dawnego Twittera) wyrazili swoją opinię o decyzji prokuratora, znalazł się m.in. rzecznik rządu Adam Szłapka.

"Prokurator wnosi o areszt dla podejrzanego Zbigniewa Z. z powodu obawy ucieczki, ukrywania się i utrudniania śledztwa. 'Nikt nie stoi ponad prawem', cytując klasyka" – czytamy w jego wpisie.

Głos zabrał również Krzysztof Brejza, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej. "Ten tchórz nie ucieknie przed sprawiedliwością, nawet pod proputinowski parasol Orbana. Polskie państwo ma dość instrumentów, żeby go doprowadzić przed aparat sprawiedliwości. To tylko kwestia czasu" – napisał polityk.

Inną reakcję możemy zauważyć w poście opublikowanym przez Beatę Kempę, doradczyni prezydenta, była wiceminister sprawiedliwości i europosłanka. "Areszt dla Ministra Ziobry – ciąg dalszy represji polskiej opozycji" – widzimy w serwisie X.

"Jeżeli prokuratura skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry, a były minister sprawiedliwości nie wrócił do kraju, bo miał przeciek z tejże prokuratury, że taki wniosek jest przygotowywany, to znaczy, że wciąż pracuje tam wiele osób b.bliskich PiS i ZZ" – zauważył Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".