Burza wokół słynnego festiwalu we Wrocławiu. Aktywiści chcą bojkotu. Grzmią o "krwawych pieniądzach"

Aktywiści wzywają do bojkotu Nowych Horyzontów. Chodzi o działania BNP Paribas ws. Izraela

Sponsorem tytularnym tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty został francuski bank BNP Paribas. Z informacji holenderskich organizacji lewicowych wynika, że amerykański oddział BNP Paribas kupił na początku 2025 roku akcje izraelskiej firmy zbrojeniowej Elbit Systems warte dwa miliony dolarów. Elbit Systems jest największym dostawcą broni dla izraelskiego wojska. W związku z tymi informacjami propalestyńskie i lewicowe organizacje działające na terenie Polski zaapelowały o bojkot Nowych Horyzontów.

Aktywiści o banku BNP Paribas: Obecność takiego partnera budzi poważne wątpliwości

Oświadczenie wzywające do bojkotu Nowych Horyzontów podpisali między innymi działacze Kolektywu Kefija, Akademii dla Palestyny i wrocławskiej Solidarnościówki. "W przypadku wydarzenia, które przez lata kreowało się na przestrzeń wrażliwości, etycznej refleksji i solidarności - obecność takiego partnera budzi poważne wątpliwości" - stwierdzono w oświadczeniu, które krytykuje nawiązanie przez organizatorów Nowych Horyzontów współpracy z BNP Paribas.

Protest we Wrocławiu. "Nie godzimy się na sponsorowanie sztuki krwawymi pieniędzmi"

Tegoroczna edycja Nowych Horyzontów rozpocznie się w czwartek 17 lipca. Dzień później we Wrocławiu odbędzie się demonstracja przeciwko finansowaniu festiwalu przez BNP Paribas. Akcja Socjalistyczna, będąca jednym z organizatorów protestu, zauważyła, że BNP Paribas jest "europejskim rekordzistą w finansowaniu przemysłu zbrojeniowego zaopatrującego Izrael w broń". "Nie godzimy się na pozostawienie tej sprawy w ciszy, nie godzimy się na Wrocław wybrandowany logiem zbrodniarzy na każdym kroku, nie godzimy się na sponsorowanie sztuki krwawymi pieniędzmi!" - czytamy w poście Akcji Socjalistycznej na Instagramie.

Filmy o Strefie Gazy wycofane z Nowych Horyzontów

Organizatorzy Nowych Horyzontów opublikowali list do społeczności festiwalowej. "W tym roku, kiedy Izrael prowadzi bezprecedensowe wyniszczanie Gazy, planowaliśmy pokazać cztery filmy twórców związanych z Palestyną, oddając głos zarówno twórcom dotkniętym przez katastrofę, jak i mieszkańcom Gazy. Niestety, opisana wyżej sytuacja doprowadziła do wycofania - decyzją samych twórców - dwóch tytułów bezpośrednio komentujących wydarzenia w Gazie. Szanujemy tę decyzję, choć ze smutkiem przyjmujemy, że tym samym głos Palestyńczyków został wyeliminowany z programu tegorocznego festiwalu, niezależnie od naszych prób, aby ten głos utrzymać" - przekazano.

Organizatorzy Nowych Horyzontów o współpracy z BNP Paribas

W swoim liście organizatorzy Nowych Horyzontów odnieśli się też do wybrania BNP Paribas na sponsora tytularnego festiwalu. "Rozumiemy wagę oskarżeń kierowanych w stronę BNP Paribas i Nowych Horyzontów. Na chwilę przed rozpoczęciem wydarzenia pojawiły się żądania zerwania tej współpracy. Wszelkie próby ich spełnienia i nagłe ruchy z naszej strony doprowadziłyby do odwołania festiwalu, a w dalszej perspektywie odbiłyby się znacząco na funkcjonowaniu całego Stowarzyszenia. Musimy także podkreślić, że żaden festiwal współcześnie nie może funkcjonować bez wsparcia sektora prywatnego i różnorodnych źródeł finansowania, które gwarantują jego niezależność i stabilność. Chętnie rozpoczniemy debatę dotyczącą etycznego doboru partnerów (...). Najważniejsza deklaracja, którą składamy w tym miejscu, to obietnica szczegółowej analizy wszelkich aspektów i oskarżeń oraz podjęcie rzetelnej decyzji o dalszej współpracy z Bankiem BNP Paribas po zakończeniu tegorocznej edycji festiwalu" - czytamy w liście organizatorów Nowych Horyzontów.