Był na szczycie, spadł w przepaść. Polak poszedł po bandzie. "Uciekłem w alkohol"

3 tygodni temu 15

Błażej Augustyn całkiem sporo osiągnął w swojej karierze. Obrońca rozegrał 120 meczów w Ekstraklasie, grał też w szkockiej Premiership oraz włoskiej Serie A. Przyznał jednak, że miał potencjał na znacznie więcej. Przeszkodą był alkohol. "Imprezowałem niezależnie od osiąganych wyników. To był stały punkt programu". 37-latek opowiedział o swoich uzależnieniach i wyjściu na prostą z tragicznej sytuacji.

1. Błażej Augustyn MICHAŁ RYNIAK

Błażej Augustyn dla fanów polskiego futbolu nie jest postacią anonimową. Grał w Lechii, Górniku czy Jagiellonii, spędził też wiele lat we Włoszech. Znany jest również z występów w federacji Clout MMA. Jego ostatnim zawodowym klubem była Wieczysta. Po odejściu z tej drużyny zaczął się największy dramat obrońcy.

Zobacz wideo Szczere wyznanie Rzeźniczaka. "Żona wysłała mnie do psychiatry"

Historię Augustyna na łamach sport.tvp.pl spisał Dominik Pasternak. - Nie miałem ojcowskiego autorytetu. Pierwszy raz spróbowałem alkoholu, gdy miałem 9 lat. Popisówka przed kolegami. To miało przełożenie na dalsze życie. - zaczął Augustyn, opowiadając o swoim dzieciństwie.

"Uciekałem w alkohol"

I rzeczywiście, używki towarzyszyły Augustynowi przez całą zawodową karierę. - Kiedy miałem 14 lat, wyjechałem z domu do akademii we Wrocławiu. Jako 17-latek trafiłem do Anglii. Miałem tam opiekunkę, ale to nie to samo co rodzina. To były ciężkie chwile. Szukałem ucieczki w alkoholu. Całe życie myślałem, że to mi pomaga. Po karierze dopiero zobaczyłem, że to był mój największy demon.

- Imprezowałem niezależnie od osiąganych wyników. To był stały punkt programu. Po porażkach trzeba było się kryć, ale to się udawało. - opisywał dalsze lata swojej kariery. Obrońca przyznał też, że taka postawa przeszkodziła w sportowym rozwoju. - Na pewno tym sobie nie pomagałem. Gdybym prowadził się trochę lepiej, miałbym mniej kontuzji. Doprowadzałem swój organizm do kresu możliwości. I tak jestem pełen podziwu, że tyle wytrzymał. 

"Zniknąłem ze świata"

Błażej Augustyn przyznał, że największe konsekwencje przyniosła decyzja o odejściu z Wieczystej Kraków. - Zostało mi jeszcze pół roku kontraktu. Mogłem powalczyć o powrót do pierwszej drużyny, ale ambicja nie pozwoliła grać w okręgówce i odszedłem. Zbrzydła mi wtedy piłka. Zacząłem odpinać wrotki. Poszedłem kompletnie po bandzie. Imprezy, kobiety, używki. Rozstałem się z żoną, dzieci wyjechały do Włoch. Zniknąłem ze świata. Czułem, że dopada mnie coś złego. Nie miałem siły wstawać z łóżka. Nie odbierałem telefonów, nie odpisywałem na wiadomości. Żyłem w swoim świecie. Szukałem najgorszych antydepresantów. Te, które miały pomóc, tylko szkodziły. Sam sobie kopałem grób.

Na szczęście, w kryzysowym momencie pojawili się ludzie, który Augustynowi podał pomocną dłoń. - Przeskoczyło mi w głowie dopiero we wrześniu 2024 roku. To były pierwsze przebłyski, ale zacząłem sobie uświadamiać, jakie popełniam błędy. Uratował mnie trener mentalny Paweł Frelik, który niespodziewanie zadzwonił, odbył ze mną rozmowę i dał mi kopa, żeby wyjść na prostą. Cieszę się, że go wtedy posłuchałem. Mam teraz pomoc Frelika, do tego moją wspaniałą partnerkę Agnieszkę. Wszystko składa się w całość. Pewnie potrzebny był też mocny gong od życia. Dla mnie jednak kluczowe okazało się znalezienie osoby, która wysłucha wszystkich problemów i nie będzie oceniać. 

Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990

Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880

Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068

Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002

Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło