Była 68. minuta. Reprezentant Polski podszedł do karnego w Lidze Mistrzów

5 dni temu 13

Latem Krzysztof Piątek przeniósł się do Kataru i zasilił szeregi Al-Duhail. Błyskawicznie zdobył zaufanie trenera i zaczął pojawiać się od pierwszych minut. Na boisku odpłaca się golami. Szczególnie dobrze radzi sobie w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W trzech spotkaniach zdobył dwie bramki. I już w poniedziałek miał szansę po raz kolejny pokonać bramkarza rywali.

Zobacz wideo Paweł Wilkowicz o powrocie Goncalo Feio: Wielu się przy nim poparzyło

Bramkarz przejrzał Krzysztofa Piątka. Polak zmarnował rzut karny

Tego dnia drużyna Piątka rywalizowała z Shabab Al-Ahli Dubaj, a więc zespołem prowadzonym przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousę. Koledzy Polaka szybko zaczęli strzelanie, bo już w 2. minucie piłkę w siatce umieścił Edmilson Junior. W jego ślady poszedł też Benjamin Boriegeaud. Tuż przed przerwą gola kontaktowego zdobył z kolei Breno. W drugiej połowie Al-Duhail nie zwalniało tempa. W 57. minucie prowadzenie na 3:1 podwyższył Adil Boulbina, a już 11 minut później przed kapitalną szansą stanął sam Piątek.

Sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym Shabab Al-Ahli Dubaj. Uznał, że jeden z zawodników faulował Edmilsona i wskazał na 11. metr. Do piłki nie podszedł jednak poszkodowany, a napastnik. Piątek ustawił futbolówkę, a po chwili oddał strzał. Tyle tylko, że jego intencje idealnie wyczuł golkiper. Rzucił się w lewy róg i... obronił próbę Polaka. Nasz rodak mógł pluć sobie w brodę. Ewentualne trafienie mogło być jego dziewiątym we wszystkich rozgrywkach w tej kampanii, ale się nie udało.

Faul i niewykorzystany rzut karny można zobaczyć w nagraniu poniżej. Początek od 2:10.

Zobacz też: Polska aktorka na meczu Barcelony. Oto co zrobiła, gdy zobaczyła tatę Yamala. 

Drużyna Piątka z pierwszym triumfem 

Mimo wszystko ta sytuacja nie zaważyła na losach spotkania. W samej końcówce Luis Alberto Romero ustanowił wynik na 4:1. Było to pierwsze zwycięstwo Al-Duhail w tej edycji Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Wcześniej drużyna poniosła dwie porażki, a raz zremisowała. W związku z tym zajmuje szóste miejsce w grupie B z dorobkiem czterech punktów po czterech spotkaniach. Do lidera, Al-Hilal, traci aż osiem "oczek".

Przeczytaj źródło