Były dowódca Eurokorpusu: kolejna odpowiedź na prowokacje Rosji powinna być stanowcza

1 miesiąc temu 21

Data utworzenia: 6 października 2025, 5:30.

Prowokacje to ciągłe stwarzanie dla nas dylematów bez wysyłania wojsk. To wszystko dzieje się bez wysyłania nawet jakiegokolwiek pododdziału rosyjskiego — podkreślił w rozmowie z "Faktem" były dowódca Eurokorpusu gen. Piotr Błazeusz. Ostrzegł, że Polska powinna być gotowa również na zagrożenie lądowymi bezzałogowcami. — Jedność sojusznicza jest ważna. Jak w małżeństwie: czasami mamy inne zdanie, trochę się kłócimy. Natomiast to, co się dzieje teraz w NATO — jak cała nowa rodzina planów obronnych — jest bardzo realistycznym i praktycznym działaniem — komentował.

Piotr A. Błazeusz Foto: Tomasz Gzell / PAP

Były dowódca Eurokorpusu, z którym rozmawialiśmy podczas Warsaw Security Forum 2025, odniósł się zarówno do wtargnięcia w polską przestrzeń powietrzną dronów z Rosji, jak i serii prowokacji Kremla m.in. na Bałtyku. Jego zdaniem wojskowi i inne służby muszą oszacować skutki reakcji na te incydenty. — Odłamki zestrzelonego sprzętu, które spadają, mogą spowodować dodatkowe szkody, a nawet kogoś zabić. W Ukrainie tak się dzieje, że część zestrzelonych dronów eksploduje na ziemi i powoduje straty — podkreślił.

Gen. Piotr Błazeusz o polskiej reakcji na rosyjskie prowokacje

Piotr Drabik, "Fakt": Czy Polska jest bardziej zagrożona z powodu tego, co wydarzyło się 10 września?

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Źródło: Fakt online

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło