Cała Polska patrzy tylko na Nawrocką. Ekspertka nie mogła milczeć

7 godziny temu 9

Marta Nawrocka jako nowa pierwsza dama od kilku miesięcy jest na świeczniku. Żona prezydenta Karola Nawrockiego już niejednokrotnie zaskoczyła internautów. Tym razem głos zabrała ekspertka i… sami zobaczcie, co powiedziała!

Marta Nawrocka: historia pierwszej damy

Marta Nawrocka – to nazwisko, które w 2025 roku weszło na salony razem z nowym prezydentem Polski, Karolem Nawrockim. Ale czy rzeczywiście powinniśmy mówić o niej tylko w kontekście „żony prezydenta”? Coraz więcej wskazuje na to, że Marta Nawrocka nie zamierza być jedynie tłem dla swojego męża.

Urodzona w 1986 roku w Gdyni, wychowana w Trójmieście, od młodości uczyła się dyscypliny. Nie miało to żadnego związku z polityką – uczyła się bowiem tańca. Przez kilka lat uczęszczała do gdańskiej szkoły baletowej, co – jak sama wspominała – nauczyło ją wytrwałości i pracy nad sobą. Potem przyszedł czas na dalszą edukację, studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim, i karierę w administracji publicznej. Marta Nawrocka przez lata pracowała w służbie celnej i Krajowej Administracji Skarbowej. To właśnie tam nauczyła się, jak wygląda państwo od środka.

Dziś, jako pierwsza dama, Nawrocka wchodzi na zupełnie inną scenę. W wywiadach wypowiada się spokojnie, bez patosu. Jasno komunikuje, że chce zajmować się sprawami społecznymi, zwłaszcza wsparciem rodzin, dzieci i osób z niepełnosprawnościami. Żona Karola Nawrockiego nie obiecuje rewolucji, a raczej konkrety i konsekwencję – czyli coś, czego w polskim życiu publicznym zawsze brakuje.

Niektórzy już porównują ją do Agaty Kornhauser-Dudy, inni do Jolanty Kwaśniewskiej. Ale wygląda na to, że Marta Nawrocka chce pójść własną drogą i zostać zapamiętana w zgoła inny sposób. W czasach, gdy polityka przypomina show, taka postawa może być wręcz rewolucyjna.

W jaki sposób zapamiętają ją ludzie: czy będzie pierwszą damą „od serca”, czy raczej twardą menedżerką społeczną? To pokażą najbliższe lata. Na razie jedno jest pewne: o Nawrockiej jest i będzie głośno.

Cała Polska patrzy tylko na Nawrocką. Ekspertka nie mogła milczeć Marta Nawrocka, fot. KAPiF

Marta Nawrocka na okładce "Vivy!"

Marta Nawrocka w ostatnich tygodniach coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej w roli, której zapewne jeszcze niedawno sama się nie spodziewała. Z jednej strony są to oficjalne wyjścia u boku męża, prezydenta Karola Nawrockiego, z drugiej — moment, w którym cała Polska wstrzymała oddech: sesja okładkowa dla magazynu „Viva!”.

W ekskluzywnym wywiadzie dla „Vivy!” Nawrocka mówiła, że chce być blisko ludzi, słuchać ich radości i lęków, traktując bycie pierwszą damą jako większą odpowiedzialność niż przywilej. W wywiadzie przyznała też, że decyzja o tym, by na jakiś czas opuścić dotychczasowe zawodowe życie, nie była łatwa — w końcu przez 18 lat była funkcjonariuszką służby celno-skarbowe. Mówiła także o tym, jaką pierwszą damą chce być. 

Nie ma jednej recepty na to, jak być pierwszą damą. Pani Agata Duda wybrała drogę bez rozgłosu medialnego, ale znaczącą i wartościową. W jej działaniu było wiele dobra, które nie zawsze dostrzegała opinia publiczna. Spotkałam się z nią, żeby porozmawiać o tym, co mnie czeka. Opowiedziała. Doradziła. Było to dla mnie bardzo ważne spotkanie — zdradziła dziennikarzom.

Fryzjer, który pracował przy tej okładkowej sesji, nie ukrywał, że początkowo miał wątpliwości co do przyjęcia zlecenia. Ostatecznie jednak wyrobił sobie pochlebną opinię na temat pierwszej damy.

Pani Prezydentowa okazała się być ciepłą, sympatyczną i empatyczną kobietą, która w obliczu nowego wyzwania stoi zupełnie w opozycji do swojej poprzedniczki — zaznaczył.

Ostatnio Nawrocka wybrała się do Paryża, a wtedy… wszyscy patrzyli na jej strój. Teraz ekspertka nie powstrzymała się od komentarza. Ma sporo do powiedzenia na temat wizerunku żony Karola Nawrockiego! 

Ekspertka o Marcie Nawrockiej

Ostatnie publiczne wystąpienia Marty Nawrockiej rzucają nowe światło na jej rolę jako pierwszej damy — ludzie zwracają uwagę nie tylko na jej formalne oblicze, ale także wizerunek pierwszej dany. Niedawno żona Karola Nawrockiego została zauważona na lotnisku w Warszawie w stylizacji, którą – jak podkreśla ekspertka – trudno zaklasyfikować inaczej niż „ponadczasowa klasyka”.

Stylistka Magdalena Łyko‑Grzegorzak zwracając uwagę na marynarkę i spodnie, w rozmowie z Plotkiem mówi wprost:

Stylizacja pani Marty Nawrockiej to ponadczasowa klasyka — jasna marynarka w czarno-białą pepitkę to połączenie elegancji i nowoczesnej formy, a baskinka zawsze pięknie podkreśla kobiece kształty. 

Ekspertka pochlebnie oceniła również spodnie, które wybrała Nawrocka.

Model spodni flare to krój wyjątkowo kobiecy — wydłuża nogi, podkreśla talię i dodaje sylwetce proporcji. Nie bez powodu pokochały go Skandynawki, które cenią prostotę z wyraźnym akcentem kobiecości — podkreśliła Magdalena Łyko-Grzegorzak.

Przy okazji stylistka pokusiła się o radę dla wszystkich kobiet. Jak przekonuje, wystarczy pokombinować z detalami, by zmienić odbiór tego samego stroju.

Jeśli lubisz klasykę, baw się detalem. Ta sama stylizacja może wyglądać prosto jak na spotkanie biznesowe, a także bardzo elegancko jak na uroczyste wydarzenie, jeśli dodasz do tego wyraźną biżuterię taką jak kolczyki, naszyjnik, bransoletki oraz torebkę. Taka marynarka również świetnie prezentuje się z długą spódnicą, która jest bardzo modna w tym sezonie — zasugerowała ekspertka.

Marta Nawrocka zdaje się stosować tę dewizę — i to w otoczeniu, gdzie każdy szczegół ma znaczenie. 

Podobają wam się stylizacje, w których możemy oglądać nową pierwszą damę? Jak oceniacie dotychczasową publiczną działalność żony prezydenta Karola Nawrockiego?

Cała Polska patrzy tylko na Nawrocką. Ekspertka nie mogła milczeć Marta Nawrocka i Karol Nawrocki, fot. KAPiF

Przeczytaj źródło