We wsi Zabłotce niedaleko Sanoka w przepuście znaleziono ciało 18-latka. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do śmierci nastolatka mogły się przyczynić osoby trzecie. Przed zdarzeniem mężczyzna miał informować rodzinę, że ktoś mu grozi. Nie zdążył tego jednak zgłosić na policję. Co jeszcze wiadomo o tym zdarzeniu?
Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Wyborcza.pl
Ciało nastolatka znalezione w przepuście
Zwłoki 18-latka pochodzącego z Sanoka znalazła 29 października około godz. 6.00 jedna z mieszkanek Zabłociec (woj. podkarpackie). Kobieta zawiadomiła swojego partnera, który po przybyciu na miejsce powiadomiał sołtysa wsi Andrzeja Chudziaka, a następnie policję i pomoc medyczną. - Leżał bez koszulki, twarzą do ziemi. Ręce miał podciągnięte pod klatkę piersiową. Tułów wystawał z przepustu, nogi były w środku. Miał na sobie spodnie i buty, kurtka leżała po drugiej stronie przepustu - relacjonował w rozmowie z TVN24 partner kobiety. Dodał również, że "wyglądało to tak, jakby próbował przed kimś uciekać przez ten przepust".
Działania śledczych
Izabela Jurkowska-Hanus, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sanoku przekazała w rozmowie z mediami, że śledztwo w tej sprawie jest prowadzone pod kątem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, które skutkowało śmiercią. W tym przypadku grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat lub dożywotnio. Według informacji przekazanych przez Jurkowską-Janus lekarz, który pojawił się na miejscu zdarzenia, nie wykluczył udziału osób trzecich w śmierci mężczyzny. Według nieoficjalnych ustaleń nastolatek miał uraz głowy. 31 października odbędzie się sekcja zwłok nastolatka. W zależności od późniejszych opinii biegłych kwalifikacja czynu może ulec zmianie.
Zobacz wideo Premier mówiąc o likwidacji europejskiej konwencji praw człowieka, naśladuje Putina
Ktoś miał grozić 18-latkowi
Ojciec zmarłego nastolatka powiedział w rozmowie z lokalnymi mediami, że przed śmiercią syn miał go informować, że ktoś mu groził. Nie zdążył jednak zgłosić tego na policję. Wcześniej miał też zostać pobity. Mieszkańcy Zabłociec mieli też ujawnić w rozmowie z TVN24, że 18-latek wielokrotnie był widziany na terenie wsi i razem z innymi nastolatkami miał się często pojawiać w domu jednego z mieszkańców. Sołtys Zabłociec, Andrzej Chudziak, przyznał, że po śmierci chłopaka, mężczyzna, który przyjmował u siebie nastolatków, opuścił wieś.


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·