Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
2025-07-16 09:30
publikacja
2025-07-16 09:30
Luksusowa włoska marka modowa Loro Piana została objęta nadzorem sądowym po tym, jak policja wykryła przypadki wyzysku jej pracowników. Choć produkcja zlecana była podwykonawcom, to sąd uznał winę spółki, która powinna być świadoma ich nadużyć. Jak zauważa Reuters, to już piąta włoska marka mierząca się z podobnymi zarzutami.


Sąd w Mediolanie 14 lipca 2025 r. wydał postanowienie o objęciu spółki Loro Piana, należącej do koncernu modowego LVMH, rocznym nadzorem sądowym w związku z przypadkami naruszenia praw pracowników, donosi Reuters. Włoska marka zlecała produkcję luksusowych, kaszmirowych ubrań dwóm podwykonawcom, którzy sami nie mieli jednak mocy produkcyjnych, dlatego przekazywali zlecenia chińskim warsztatom działającym we Włoszech. Loro Piana nie ma przedstawionych zarzutów kryminalnych, ale jej wykonawcy i podwykonawcy odpowiedzą za naruszanie praw pracowników.
90 godzin tygodniowo
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak właściciel jednego z zakładów na przedmieściach Mediolanu został zgłoszony na policję po tym, jak pobił jednego z pracowników, który domagał się ponad 10 tysięcy euro zaległych pensji. Karabinierzy odkryli, że w warsztacie zatrudnionych było 10 chińskich robotników, z czego 5 to nielegalni imigranci, którzy byli zmuszani do pracy po 90 godzin tygodniowo, siedem dni w tygodniu.
ReklamaMasz apetyt na zysk? Serwujemy gorące spółki na wirtualnym talerzu. Deser? Prawdziwe nagrody!Pracownicy otrzymywali 4 euro za godzinę i spali w niehigienicznych warunkach wewnątrz zakładu, który ostatecznie został zamknięty przez policję. Służby trafiły w okolicach Mediolanu na jeszcze 2 firmy pośredniczące i 3 chińskie warsztaty, identyfikując 21 pracowników, wśród których 10 pracowało bez zezwoleń, włączając w to 7 imigrantów.
Loro Piana oskarża wykonawcę
W wydanym oświadczeniu włoska marka odpowiedzialnością za całą sytuację obciążyła swojego wykonawcę, tłumacząc, że nie była świadoma przekazywania zleceń nieautoryzowanym podwykonawcom. Po otrzymaniu informacji o naruszeniach - 20 maja br. - Loro Piana w ciągu doby zakończyło współpracę z dostawcami, sąd jednak skrytykował markę za dążenie do wysokich zysków kosztem niewystarczającego nadzoru nad podwykonawcami.
W toku postępowania okazało się także, że jedna z firm pośredniczących oświadczyła, że w ostatnich latach produkowała 6-7 tysięcy kurtek rocznie dla Loro Piana, których cena jednostkowa wynosiła 118 lub 128 euro (na stronie internetowej modowej marki kaszmirowe kurtki męskie kosztują od 3 do 5 tysięcy euro). Spółka oświadczyła, że podane kwoty nie odzwierciedlają sum płaconych przez Loro Piana dostawcy ani nie obejmują pełnej wartości takich elementów jak surowce i tkaniny.
Kolejny przypadek nadużyć w branży modowej
Jak zauważa Reuters, Loro Piana to już piąta luksusowa marka, która mierzy się z zarzutami wyzyskiwania pracowników. Nadzorem sądowym objęte są także Valentino, Dior, Armani i Alviero Martini. Marki zostały zobowiązane do poprawy warunków zatrudnienia i większej kontroli nad podwykonawcami, a ich działania przez rok podlegają obserwacji przez administratora wyznaczonego przez sąd.
oprac. AD