Janusz Cieszyński z PiS skrytykował Radosława Sikorskiego, zarzucił mu bierność wobec zatrzymania polskich obywateli przez Izrael. W programie TVP Info poseł odniósł się również do wizyty doradcy prezydenta na konferencji niemieckiej partii AfD.
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Cieszyński o Sikorskim: "Kozak w necie, a w realnym świecie..."
W rozmowie z TVP Info poseł PiS ostro ocenił zachowanie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Odniósł się do jego reakcji na zatrzymanie polskich obywateli przez Izrael, którzy uczestniczyli w misji humanitarnej do Gazy. - Ja przede wszystkim jestem oburzony zachowaniem pana Sikorskiego. Człowieka pistoleta, który zawsze się podnieca, że coś wygarnie ruskiemu ambasadorowi na sali ONZ. Kozak w necie, a kiedy przyszła prawdziwa sprawa, prawdziwy problem, to wiadomo, jak się zachował w realnym świecie - powiedział Cieszyński. Zdaniem polityka minister nie stanął w obronie Polaków, którzy zostali zatrzymani na wodach międzynarodowych. - Polskiego obywatela powinna obowiązywać ochrona, niezależnie od tego, czy to poseł Sterczewski, ja czy pan - dodał. A tymczasem, zdaniem polityka PiS, mieliśmy do czynienia z "abdykacją" państwa polskiego. - Sikorski się nie zachował jak polski minister, nie stanął po stronie obywateli - mówił. - To wyjątkowy wstyd. To daje w świat przekaz, że z Polakami możecie robić, co chcecie, bo nikt za nimi nie stanie - ocenił poseł PiS.
Wizyta doradcy prezydenta na kongresie AfD. "Trzeba mówić, jak jest"
Prowadzący rozmowę pytał także o wizytę prof. Andrzeja Nowaka, doradcy prezydenta Karola Nawrockiego, na kongresie niemieckiej partii AfD. Pojawiły się pytania, czy to sygnał ocieplenia relacji między PiS a niemiecką skrajną prawicą. - Absolutnie nie - odpowiedział Cieszyński. - Ale widział pan sondaże w Niemczech. Realne jest, że AfD będzie odgrywało dużą rolę w niemieckiej polityce. Jeśli ci ludzie dojdą do władzy, to mamy z nimi żadnej rozmowy nie prowadzić? - mówił poseł PiS. Polityk dodał, że prof. Nowak jest jedną z niewielu osób, które "mogą pojechać i powiedzieć im, jak jest". Jego zdaniem celem wizyty nie było ocieplenie relacji, lecz przypomnienie o polskiej perspektywie historycznej. - Trzeba mówić, jak wygląda rzeczywistość i nie pozwolić na zakłamywanie historii - podkreślił.
Zobacz wideo Rosyjskie trolle atakują, a nikt nie moderuje komentarzy na profilu szefa MSZ
AfD to efekt polityki Merkel
Cieszyński uznał, że sukces AfD w Niemczech nie wziął się znikąd. - To Niemcy wybierają AfD, bo są zdegustowani tym, co zgotowała im Merkel - stwierdził. Dodał, że Polska powinna być przygotowana na każdą ewentualność, także na zmianę układu sił za zachodnią granicą.




English (US) ·
Polish (PL) ·