Co teraz czeka Ziobrę? Tusk: Ja nie wyślę komandosów do Budapesztu

21 godziny temu 6

Świat by stanął na głowie, gdyby politycy byli lepiej traktowani przez wymiar sprawiedliwości niż zwykli obywatele. Ja na to nigdy nie pozwolę - deklarował Donald Tusk po głosowaniu Sejmu ws. immunitetu Zbigniewa Ziobry. Premier przekonywał dziennikarzy, że opinia Jarosława Kaczyńskiego na temat byłego ministra jest równie zła, albo jeszcze gorsza niż jego.

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Tusk: Rozliczenia stają się faktem

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze i zgodził się na jego zatrzymanie i aresztowanie. Prokuratura zarzuca mu popełnienie 26 przestępstw, między innymi kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Zaraz po głosowaniu głos zabrał premier Donald Tusk. - Nie ma się z czego cieszyć, bo to wcale fajnie nie wygląda. Ale z punktu widzenia polskiej demokracji i kondycji systemu politycznego to jest bardzo ważne, żeby Polacy zobaczyli, że bardzo krętą drogą, to dużo czasu zajęło, ale rozliczenia stają się faktem - powiedział dziennikarzom. 

Premier nie wyśle komandosów do Budapesztu

Pytany o to, czy jest zadowolony z działań prokuratury i ministra Żurka, po chwili zastanowienia odpowiedział, że jest bardzo zadowolony z działań ministra Żurka. Tusk był też pytany o dalsze działania ws. Ziobry. - Ja nie wyślę oddziałów komandosów do Budapesztu, tak to nie działa. O tym będzie decydowała prokuratura, służby nie mają tu nic do rzeczy. Jak pan Ziobro będzie osiągalny, to wtedy prokuratura zdecyduje, zleci odpowiedniej służbie zatrzymanie i później sąd będzie miał kilkadziesiąt godzin, czy zatrzymanie i aresztowanie jest zasadne. To są procedury, które dotyczą każdego obywatela i każdej obywatelki - objaśniał Tusk. Dodał, że "świat by stanął na głowie", gdyby politycy byli lepiej traktowani przez wymiar sprawiedliwości niż zwykli obywatele. - Ja na to nigdy nie pozwolę. Polityk, osoba pełniąca funkcje publiczne powinna ponosić większą odpowiedzialność niż obywatele, którzy nie mają władzy. Kto dzierży władzę, musi się liczyć z odpowiedzialnością - mówił. 

Orban ingeruje w politykę wewnętrzną Polski

Tusk zapowiedział, że będzie rozmawiał z Węgrami o sprawie wyjazdów i udzielania azylu politykom PiS. - Źle się stało, że premier Orban decyduje się na takie kroki, bo to buduje niepotrzebne emocje i napięcia między Polską a Węgrami. A Węgry, mówię to z pełnym przekonaniem, to jest tradycyjnie nasz największy przyjaciel. Bardzo źle się dzieje, że premier Orban ingeruje w tak niemądry sposób w naszą politykę wewnętrzną - ocenił premier. 

Tusk o opiece medycznej Ziobry: Każdy ma prawo, także aresztant

Jeden z reporterów przytaczał opinię, że Zbigniew Ziobro po ewentualnym aresztowaniu nie będzie miał odpowiedniej opieki medycznej. - Minister Ziobro jest obywatelem jak każdy inny. Choroba nie wyklucza możliwości działania prokuratury i sądu. Każdy w Polsce, także aresztant ma prawo do opieki zdrowotnej. Minister Ziobro nie powinien być ani lepiej ani gorzej traktowany - odpowiadał. - Nie ulega wątpliwości, że jeśli zostanie aresztowany i okaże się, że wymaga leczenia gdzieś na zewnątrz, to tak się stanie. Nigdy nie słyszałem, żeby np. Telewizja Republika ujęła się za zwykłym obywatelem aresztowanym i chorym - stwierdził Tusk. Pracownik stacji odpowiedział, że ujęli się za księdzem Michałem Olszewskim, aresztowanym w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. - Wstydźcie się - skomentował premier. 

Jaka naprawdę jest opinia Kaczyńskiego o Ziobrze?

Krótko przed Tuskiem głos ws. decyzji Sejmu zabrał Jarosław Kaczyński, który przekonywał, że "nie ma prokuratury, jest grupa działająca nielegalnie", "wszyscy, którzy w tym uczestniczyli staną przed sądem", a "dzisiejszy dzień na pewno zwiększy wyroki". Deklarował również, że nie ma "absolutnie żadnej wiedzy na ten temat, żeby Zbigniew Ziobro dopuszczał się jakichś przestępstw". Tusk stwierdził jednak, że prezes PiS nie wyjawia opinii publicznej swojej opinii na temat byłego ministra. - Ja nie mam dobrej opinii o byłym ministrze sprawiedliwości, a czasem miałem wrażenie, że Jarosław Kaczyński ma jeszcze gorszą opinię. Jarosław Kaczyński walczy o życie - broń Boże nie mówię o zdrowiu, tylko mówię o polityce - więc uznaje, że musi bronić Ziobry w tej kwestii. Ale nie miejsce złudzeń - ja to wiem, nie wydaje mi się, ale wiem, że on ma o działaniach Zbigniewa Ziobry opinię równie krytyczną jak ja - powiedział premier.

Źródło: Konferencja Donalda Tuska

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło