Data utworzenia: 17 października 2025, 13:41.
Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję w sprawie przekazania Niemcom Wołodymyra Ż. Ukrainiec podejrzany o wysadzenie gazociągu Nord Stream nie zostanie wydany, a sąd uchylił mu tymczasowy areszt.
Przypomnijmy, że 6 października warszawski sąd przedłużył Wołodymyrowi Ż. areszt do 9 listopada, jednocześnie odrzucając wniosek prokuratora w całości i znacząco ograniczając stosowanie tymczasowego aresztowania z wnioskowanych 100 dni do 40 od dnia zatrzymania.
Wysadzenie Nord Stream. Wołodymyr Ż. nie zostanie wydany
Przypomnijmy, że Wołodymyr Ż. był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2. Został zatrzymany 30 września w miejscu swojego zamieszkania. Ukrainiec twierdzi, że nie miał nic wspólnego z atakiem.
Według niemieckiej prokuratury Ukrainiec i jego towarzysze do swojej akcji wykorzystali jacht, który wypłynął z portu w Rostocku. Wynajęli go w Niemczech na podstawie fałszywych dokumentów tożsamości i z pomocą pośredników. Śledczy twierdzą, że nurkowie przyczepili do nitek gazociągu Nord Stream co najmniej cztery ładunki wybuchowe. Później mieli zostać odebrani przez kierowcę i zawiezieni na Ukrainę.
Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, przeznaczonych do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 r. (ponad siedem miesięcy po wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę) na głębokości około 80 metrów, na dnie Morza Bałtyckiego.
— W naszej ocenie prawdziwym problemem była budowa Nord Stream 2, a nie jego wysadzenie — powiedział niedawno Donald Tusk, zaznaczając, że może to "denerwować niektórych Niemców".
— Ostatnio AfD wpadło w furię i zaatakowało mnie personalnie, sugerując, że to ja stoję za wysadzeniem Nord Stream 2. Jest kilka powodów, dla których Polska nie jest do końca zainteresowane tym, żeby ścigać tych, którzy szkodzą Rosji. Ale są też przepisy europejskie, więc sprawa jest skomplikowana. Ostatecznie to sąd zdecyduje, a jak państwo wiecie, ja do sędziów nie dzwonię — stwierdził Tusk.
Źródło: PAP/Fakt

3 tygodni temu
18






English (US) ·
Polish (PL) ·