Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
oprac.
Anna Widzyk (opracowanie), Deutsche Welle
14 lipca 2025, 05:38
Przez 12 dni podr?uj?ca po Australii Niemka Carolina Wilga by?a uwa?ana za zaginion?. Przetrwa?a niemal cudem. Jak si? to uda?o?

Ta wiadomość wywołała ulgę i radość w Niemczech i Australii: zaginiona od ponad 10 dni 26-letnia niemiecka turystka Carolina Wilga została odnaleziona na australijskim outbaku. I żyje! Prezenterka telewizyjna ABC News nazwała to cudem. Teraz policja ujawniła, jak kobiecie udało się przetrwać na odludziu.
Zobacz wideo Bąkiewicz w Sejmie zaatakował Tuska: Możecie nas wsadzać do więzień
Długie poszukiwania kobiety
Przez 12 dni niezliczone służby ratunkowe poszukiwały 26-latki. Informacja o jej zaginięciu pojawiła się w całym kraju. Media publikowały zdjęcia młodej turystki i nagrania z kamer monitoringu. Przez dwa lata Carolina Wilga z Nadrenii Północnej-Westfalii w Niemczech podróżowała po Australii, zatrzymując się w hostelach i okazjonalnie pracując w kopalniach. Była w stałym kontakcie z przyjaciółmi i rodziną. Jednak 29 czerwca kontakt się urwał. Ostatni raz widziano ją w Beacon, bardzo małym, odległym miasteczku w Australii Zachodniej.
Policja i detektywi z wydziału zab?jstw przeszukali rozległy obszar, czasami używając helikopterów i samolot?w. W czwartek 10 lipca znaleziono jej porzuconą czarną furgonetkę Mitsubishi. Samochód utknął w piaszczystej ziemi, w gęstym buszu w rejonie Karroun Hill, około dwóch godzin jazdy od Beacon i dziesiątki kilometrów od utwardzonych dróg. Na tylnych oponach miał pomarańczowe maty trakcyjne, które pomagają podczas jazdy w trudnym terenie, takim jak piasek lub błoto.
Straciła nadzieję na ratunek
Wielu spodziewało się najgorszego. Jednak w piątek 11 lipca kobieta się znalazła. Była zdezorientowana, oszołomiona i straciła nadzieję na ratunek. Znajdowała się 24 kilometry od swojego pojazdu, gdy w środku dziczy dostrzegła jadący samochód i zdołała go zatrzymać - poinformowała w sobotę policja w stanie Australia Zachodnia. Jadąca samochodem kobieta zawiozła Wilgę na posterunek policji w Beacon, położonej na północny wschód od Perth. Stamtąd została przetransportowana do szpitala w Perth.
- Była wystawiona na działanie żywiołów przez 11 nocy i przeżyła, żywiąc się niewielkimi zapasami jedzenia, które miała przy sobie, oraz pijąc deszczówkę i wodę z kałuż - relacjonowała policja. - W nocy szukała schronienia tam, gdzie było to możliwe, w tym w jaskini.
Według policji Wilga była wyczerpana i odwodniona, doznała też oparzeń słonecznych, licznych ukąszeń owadów i urazu stopy. Kobieta, która znalazła turystkę, Tania Henley powiedziała radiu ABC, że Wilga machała na poboczu drogi. Była osłabiona, pogryziona przez komary i marzła. - W buszu wszędzie jest pełno cierni. Nie mogę uwierzyć, że przeżyła. Nie miała butów, tylko owinięte stopy - mówiła Henley.
"Czyste szczęście"
Także zastępczyni inspektora miejscowej policji Jessica Securo mówi, że o odnalezieniu turystki zdecydowało "czyste szczęście". - Wciąż nie może uwierzyć, że udało jej się przeżyć. Była głęboko przekonana, że nie zostanie odnaleziona - powiedziała policjantka na konferencji prasowej po rozmowie z Wilgą.
Dziewczyna "w zasadzie patrzyła na pozycję Słońca i próbowała iść na zachód, myśląc, że będzie to najlepszy sposób na dotarcie do ludzi lub drogi", relacjonowała policjantka. Wilga miała potem powiedzieć policji, że była bardzo zdezorientowana.
- Wygląda na to, że straciła kontrolę nad pojazdem, a następnie doszło do usterki mechanicznej i utknęła - mówiła Securo. Wilga pozostała w samochodzie przez jeden dzień, a następnie wyruszyła w panice i z nadzieją na znalezienie pomocy. - Miała bardzo mało jedzenia i bardzo mało wody. Powiedziała, że mogła to lepiej zaplanować - dodała policjantka, opisując swoją rozmowę z Wilgą.
26-latka pozostała na razie w szpitalu. Potrzebowała wsparcia emocjonalnego, a niektóre obrażenia musiały zostać opatrzone.
Według policji Carolina Wilga jest w regularnym kontakcie ze swoją rodziną, która odczuwa wielką ulgę i jest wdzięczna, że władze Australii Zachodniej zrobiły wszystko, aby odnaleźć dziewczynę. - Carolina powiedziała mi, że kocha Australię. Nadal bardzo chce podróżować po kraju - powiedziała Securo. - Nie dotarła jeszcze na wschodnie wybrzeże, więc to wciąż jest na jej liście rzeczy do zrobienia.