Elon Musk zapowiada coś, co brzmi jak początek nowej ery w historii gier wideo - produkcję w pełni generowaną przez sztuczną inteligencję. Nie chodzi tu o AI tworzącą modele 3D, tekstury czy kod, ale o system, który w czasie rzeczywistym - klatka po klatce - będzie generował cały świat gry. Każda rozgrywka ma być unikalna, dynamiczna i niepowtarzalna, jakby gra żyła własnym życiem. Wizja ta brzmi jak sen futurysty, ale też jak technologiczny koszmar: ogromne zapotrzebowanie na moc obliczeniową, problemy ze spójnością świata, autorstwem i kontrolą treści mogą sprawić, że projekt stanie się kolejną z wielkich obietnic Muska, które rozbiją się o mur rzeczywistości. Czy jednak właśnie tak rodzi się przyszłość gamingu – nieprogramowana, lecz generowana w locie przez AI?


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·