Czystki w prokuraturze. Część śledczych trafiła do PK za PiS

1 dzień temu 7

10 prokuratorów zostało odwołanych z delegacji do PK. Decyzję w tej sprawie podjął Dariusz Korneluk. Część prokuratorów uważa, że to czystki z osób lojalnych wobec środowiska Zbigniewa Ziobry.

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk podpisał decyzję zgodnie z którą 10 prokuratorów odwołanych z delegacji do Prokuratury Krajowej wraca do macierzystych jednostek. Chodzi przede wszystkim o prokuratorów regionalnych: dwóch z Warszawy i po jednym z Krakowa, Gdańska, Łodzi, Katowic oraz Białegostoku. Zmiany mają oficjalnie wynikać z potrzeb kadrowych prokuratury.

Dariusz Korneluk zdecydował. Prokuratorzy wracają na niższy szczebel. W tle Zbigniew Ziobro

Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM w kilku przypadkach wnioski składali szefowie macierzystych prokuratur. Powodem była chęć wzmocnienia składów osobowych ich jednostek. Niektórzy prokuratorzy są jednak przekonani, że to kontynuacja czyszczenia prokuratury z osób, które są lojalne wobec środowiska skupionego wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Na początku stycznia 2024 r. poprzedni szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar „uznał za niezbędne zakończenie delegacji do Prokuratury Krajowej prokuratorów prokuratur rejonowych oraz okręgowych (94 osób), jak również prokuratorów prokuratur rejonowych z prokuratur regionalnych (50 osób), z zachowaniem przewidzianych okresów wypowiedzenia”.

Procedura odwoływania prokuratorów z delegacji. Adam Bodnar rozpoczął zmiany

Po ośmiu dniach minister sprawiedliwości odwołał z kolei z delegacji 16 sędziów. 10 do Ministerstwa Sprawiedliwości, trzech do biura Krajowej Rady Sądownictwa, dwóch do Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oraz jednego do Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Wyjaśniono wtedy, że „decyzja była wynikiem wstępnego przeglądu kadr, ze szczególnym uwzględnieniem delegacji sędziowskich nie tylko do resortu, ale także do podległych ministrowi Bodnarowi placówek”

Czytaj też:
Macierewicz usłyszał zarzuty. Prokuratura nie miała wątpliwości

Czytaj też:
Ewa Wrzosek z nowym stanowiskiem. „Wielu zawyje”

Przeczytaj źródło