Łącznie 140 funkcjonariuszy, policjantów i strażaków, szukało dwóch 6-latków, którzy oddalili się z placu zabaw niedaleko os. Oświecenia w Krakowie w Małopolsce. Zdarzenie, do którego doszło w czwartek, zgłosiła na policję opiekunka. W piątek policja poinformowała, że chłopcy, którzy "dla żartu" wykorzystali chwilę nieuwagi opiekunki, zostali odnalezieni w galerii handlowej. Są cali i zdrowi.
- Dwóch 6-latków zniknęło z placu zabaw niedaleko os. Oświecenia w Krakowie, wykorzystując chwilę nieuwagi opiekunki.
- Policja natychmiast ogłosiła alarm i zaangażowała różne służby, w tym przewodników psów i strażaków.
- Mundurowi szybko zlokalizowali dzieci w jednej z galerii handlowych, gdzie bawiły się, skacząc po kanapie.
- Chłopcy przyznali, że uciekli "dla żartu".
- Dzięki błyskawicznemu działaniu służb zostali bezpiecznie oddani opiekunom.
- Polityka, ekonomia, najnowsze informacje z Polski i ze świata, sport, ciekawostki - to wszystko znajdziesz na RMF24.pl.
W czwartek przed godziną 16 policja otrzymała zgłoszenie od opiekunki dwóch małych chłopców, która przekazała, że około godziny 14:30 z placu zabaw nieopodal os. Oświecenia dwóch 6-latków - wykorzystując moment jej nieuwagi - oddaliło się w nieznanym kierunku. Kobiecie nie udało się ich odnaleźć.
W krakowskich służbach został ogłoszony alarm, co wiązało się z zaangażowaniem maksymalnej liczby funkcjonariuszy do działań poszukiwawczych. Do akcji natychmiast ruszyli mundurowi m.in. ze służby kryminalnej krakowskiej komendy miejskiej, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, przewodnicy psów służbowych czy strażacy. Informacja o zaginięciu wraz z rysopisem chłopców momentalnie została przekazana do MPK w Krakowie, do przewoźników świadczących usługi przewozowe i do strażników miejskich.
Mundurowi sprawdzali m.in. placówki handlowe. Gdy byli w jednym ze sklepów przy ul. Kniaźnianej, pracownik ochrony poinformował, że dwóch małych chłopców było widzianych przez chwilę w sklepie, jednak szybko go opuścili i oddalili się w kierunku ul. Bohomolca.
Chwilę później policjanci kryminalni z Komisariatu Policji VII w Krakowie udali się do jednej z galerii handlowych znajdujących się w rejonie zaginięcia chłopców, gdzie w trakcie analizy zapisu z monitoringu potwierdzili, że mali uciekinierzy kilkadziesiąt minut wcześniej tam weszli. Po chwili na jednej z kamer funkcjonariusze zauważyli dwóch chłopców skaczących po kanapie znajdującej się w przejściu pomiędzy sklepami.
Odnalezieni chłopcy w rozmowie z policjantami potwierdzili swoje imiona oraz powiedzieli, że jeden z nich namówił kolegę do ucieczki "dla żartu". Cali i zdrowi zostali przekazani w ręce zdenerwowanych opiekunów. Dzięki szybkiej reakcji służb zdarzenie miało szczęśliwy finał.

1 tydzień temu
9





English (US) ·
Polish (PL) ·