Dla kariery w sieci Wersow rzuciła studia na piątym roku. "Mam najlepsze lata swojego życia"

1/8

youtube.com/@WERSOWW

Weronika Sowa zaczynała karierę w sieci jeszcze jako 17-latka. Zaczęła posługiwać się pseudonimem Wersow. Był to skrót od jej imienia (Weronika) i panieńskiego nazwiska (Sowa). Zresztą, gdy po ślubie zdecydowała się na zmianę nazwiska, pojawiło się sporo krytycznych głosów.

"Byłam jedną z tych kobiet, które zawsze powtarzały, że ja zawsze pozostanę przy swoim [nazwisku], że jestem tak związana, że raczej nie będę chciała zmieniać tego nazwiska, więc ja jestem też hipokrytką, jeśli to chodzi, na pewno. Aczkolwiek to był też wynik takiej rozmowy z moim mężem, że fajnie by było, żebym jednak przejęła jego nazwisko" — powiedziała w rozmowie z serwisem Pudelek.

2/8

youtube.com/@WERSOWW

Wersow obecnie jest jedną z najpopularniejszych polskich influencerek. Na TikToku i Instagramie obserwuje ją ponad 3,6 mln internautów. Z kolei na platformie YouTube ma 2,72 mln subskrybentów.

"Dalej sobie nie mogę wyobrazić, że jestem najbardziej rozpoznawalną postacią, jeżeli chodzi o kobiety w internecie. To jest dla mnie zawsze takie niesamowite" — przyznała w "Dzień dobry TVN".

Kariera Wersow nabrała rozpędu, gdy stała się członkiem Ekipy — projektu internetowego youtuberów, stworzonego pod okiem Karola "Friza" Wiśniewskiego (obecnie męża celebrytki).

3/8

Andras Szilagyi / MW Media

Wersow przeszła metamorfozę na oczach fanów. 29-latka nie tylko zmieniła fryzurę, ale także przeszła operację powiększenia piersi.

"Nie jest to decyzja, która była nagła, spontaniczna czy nieprzemyślana. Mam 25 lat i już od kilku lat myślałam, żeby taką operację wykonać. (...) Na początku nie miałam takich funduszy, potem bałam się, później nie byłam zdecydowana, bo bałam się tego bólu. Potem bałam się opinii ludzi, co dalej zostało, bo tego boję się najbardziej" — tłumaczyła na swoim kanale w serwisie YouTube.

4/8

Andras Szilagyi / MW Media

Obecnie Wersow rozwija także karierę muzyczną. W 2023 r. premierę miał jej pierwszy album "Wersow Store", który zdobył status złotej płyty.

"Muzyka musi łączyć się z wizerunkiem i ze strojami, a tutaj dzieje się sporo. Podczas koncertów się przebieram, żeby był taki element zaskoczenia. Też zmieniam peruki, make-up też podrasowuję w trakcie" — opowiadała w "Dzień dobry TVN".

5/8

Andras Szilagyi / MW Media

Zanim Wersow została influencerką na pełen etat, studiowała prawo w Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. W rozmowie z fanami zdradziła, że zdecydowała się na przerwanie nauki na piątym roku studiów.

"Miałam takie podejście, że je trochę olewam. Mam po prostu za dużo zajęć, żeby móc się skupić na tych studiach, szczególnie na tym piątym roku. I faktycznie, wiem, że trochę jestem nieodpowiedzialna, że rezygnuję ze studiów na piątym roku, dlatego że po prostu już szkoda tego jednego roku i mogłabym to dokończyć. Ale dla mnie ten piąty rok będzie i tak mimo wszystko bardzo wymagający, żeby napisać pracę, zdać wszystkie egzaminy, jeszcze dodatkowo mam jeden taki zaległy egzamin do napisania" — tłumaczyła.

"Do niczego nie jest mi to potrzebne. Nawet jeśli bym totalnie nie nagrywała na YouTubie, nie była influencerką, i tak pewnie robiłabym coś innego. Tak naprawdę teraz mam najlepsze lata swojego życia i mam to swoje pięć minut, które muszę wykorzystać na maksa. (…) Nie chcę robić niczego na siłę i tylko po to, żeby po prostu powiedzieć komuś: »A wiesz co, mam papierek, bo skończyłam prawo«" — dodała.

6/8

Piotr Andrzejczak / MW Media

Gdy Wersow zaczęła stawiać pierwsze kroki w sieci, rozpoczęła też współpracę z menadżerem. Reprezentował ją wówczas 19-letni Krzysztof Misiałkiewicz.

"Wyzwań było mnóstwo, a Weronika jest osobą, która od swoich współpracowników oczekuje naprawdę bardzo dużo. Tak naprawdę każdego dnia uczyłem się czegoś nowego. Od zarządzania projektami, przez negocjacje i zarządzanie kontraktami, aż po kwestie wizerunkowe Weroniki. No jasne, nie wszystko się udało, byłem również menadżerem Weroniki w tych najgorszych chwilach, ale to właśnie ten chaos, to wrzucenie siebie na głęboką wodę, rozpoczęło kształtowanie mnie jako menadżera" — opowiadał na TikToku.

7/8

Andras Szilagyi / MW Media

Wersow łączy karierę z macierzyństwem. Dwa lata temu została mamą. Urodziła wtedy córkę, Maję. Gwiazda wraz z rodziną mieszka w domu pod Krakowem.

"Fajne jest to, (...) że mogę i wychowywać Maję, i się realizować, więc to jest taki w ogóle wymarzony scenariusz. I naprawdę jestem dzięki temu szczęśliwą mamą. I też właśnie tak chciałabym, żeby moje dziecko mnie widziało, że wracam z pracy i jestem szczęśliwa. I to szczęście też jej przekazuję" — opowiadała w rozmowie z "Dzień dobry TVN".

8/8

Andras Szilagyi / MW Media

W sierpniu tego Wersow i Friz ogłosili, że wzięli ślub. Początkowo podkreślił, że chcieli, aby ceremonia odbyła się z dala od blasku fleszy.

— Od kiedy pojawiła się informacja o weselu wiele lat temu, to zawsze komunikowaliśmy, że najprawdopodobniej będzie to ceremonia prywatna i tak na razie też to podtrzymujemy. Co się wydarzy, to w sumie zobaczymy, ale na razie taki jest zamysł — tłumaczyła Wersow w rozmowie z Plejadą.

3 października tego samego roku na ekrany kin wszedł film dokumentalny "Friz & Wersow. Miłość w czasach online", w którym fani pary mogą zobaczyć kulisy ich ślubu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl