Dlatego Kurek nie zagrał w meczu z Katarem. Grbić ujawnił

1 dzień temu 12

Bartosz Kurek nie pojawił się w ogóle na parkiecie podczas meczu Polski z Katarem (3:0) w fazie grupowej mistrzostw świata. W jego miejsce zagrał Kewin Sasak. Z czego wynikała ta decyzja Nikoli Grbicia? Selekcjoner wyjaśnił tę sprawę w rozmowach z dziennikarzami w strefie mieszanej. - Bartek nie ma temperatury czy wirusa, ale źle się czuł - opowiada Grbić.

Nikola Grbić (po lewej) i Bartosz Kurek (po prawej) Screen Volleyball World TV

Reprezentacja Polski ma już pewny awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w siatkówce. Najpierw kadra Nikoli Grbicia wygrała 3:0 z Rumunią (34:32, 25:15, 25:19), a potem takim samym wynikiem ograła Katar (25:21, 25:14, 25:19). W środę Polska zagra z Holandią o zakończenie fazy grupowej na pierwszym miejscu. "Siatkarski freestyle, zderzanie się w powietrzu klatkami piersiowymi i częste uśmiechy - tak wyglądały dwa ostatnie sety poniedziałkowego meczu mistrzostw świata w wykonaniu polskich siatkarzy" - zauważyła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.

Zobacz wideo "Celem chłopaków jest złoto". Mateusz Bieniek o mistrzostwach świata siatkarzy

Dlatego Kurek nie zagrał z Katarem. Grbić wszystko wyjaśnił

W rozmowach z dziennikarzami w strefie mieszanej Grbić odnosił się do wielu kwestii. Jedno z pytań dotyczyło faktu, że Bartosz Kurek i Tomasz Fornal nie zagrali ani minuty przeciwko Katarowi. Z czego to wynikało, że Kurek nie wystąpił w tym spotkaniu? - Bartek nie ma temperatury czy wirusa, ale źle się czuł. Ja również nie czuję się najlepiej, ale myślę, że za dzień lub dwa będzie wszystko w porządku - powiedział (cytat za: przegladsportowy.onet.pl). Za Kurka zagrał Kewin Sasak.

Powód absencji Fornala był zupełnie inny. W jego miejsce zagrał Kamil Semeniuk. - Jeżeli ktoś mnie pyta, dlaczego "Semen" gra, to ja się pytam każdego dzień, dlaczego on nie gra. Bo naprawdę jest jednym z naszych najlepszych przyjmujących. Chciałem też spróbować ustawienia z Leonem blisko rozgrywającego, bo to nam może dać dodatkowe opcje w ataku - tłumaczył Grbić, cytowany przez Agnieszkę Niedziałek.

Teraz przed Polakami będą ważniejsze spotkania, począwszy od tego z Holandią. - Skończyliśmy wakacje. Przed meczem z Katarem nie było wątpliwości, kto jest lepszym zespołem, kto ma więcej doświadczenia czy lepszą taktykę. Jest między nami duża różnica jakości, ale wiem, że takie mecze bywają trudne. Rywal nie ma w nich nic do stracenia, a my musimy się skoncentrować. Teraz zabawa zacznie się na serio, bo po drugiej stronie staną zawodnicy o wyższej jakości. Będą grać lepszą siatkówkę - opowiada trener Biało-Czerwonych.

Kurek wystąpił w meczu Polska - Rumunia i zdobył w nim trzynaście punktów, w tym dziesięć po atakach, dwa po bloku i jeden po zagrywce. Niewykluczone, że Kurek pojawi się w wyjściowej szóstce na mecz z Holandią.

Zobacz też: Eksperci powtarzają jedno nazwisko po meczu z Katarem. Oto bohater Polski

Problemy żołądkowe Polaków. "By ograniczyć ryzyko zatrucia"

W ostatnich dniach reprezentacja Polski odczuła konsekwencje podróży na Filipiny, co wiązało się zmianą sposobu odżywiania. Problemy żołądkowe były więc wkalkulowane, o ile można użyć takiego stwierdzenia.

- Na początku nas rozpieszczali, bo najpierw jedliśmy w głównej stołówce hotelowej i naprawdę niczego nie brakowało. Wręcz było aż zaskakująco dobrze. Teraz przeniesiono nas do jednej z sal konferencyjnych i mamy tam stołówkę przygotowaną specjalnie dla uczestników turnieju. Jest lekki zjazd, jeśli chodzi o jakość i różnorodność tego jedzenia - mówił nam Kamil Semeniuk.

- Jeżeli jest do wyboru zjedzenie czegoś typu makaron czy ryż, to raczej je wybieramy, by ograniczyć ryzyko zatrucia - dodawał Maksymilian Granieczny.

Mecz Polska - Holandia odbędzie się w środę o godz. 12:00 czasu polskiego. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło