Doda jest nie tylko jedną z najbardziej rozpoznawalnych artystek w Polsce, ale również jest dobrą obserwatorką show-biznesu, w którym sama działa od ponad dwóch dekad. Zapytana o to, co było dla niej najtrudniejsze, nie kryła swoich spostrzeżeń.
Doda w brutalnej prawdzie o show-biznesie
Doda odebrała statuetkę "Gwiazdy Dekady" od redakcji Party.pl. Przy okazji tego spotkania był również czas na szczerą rozmowę na temat jej obecności w show-biznesie. Doda podzieliła się swoimi obserwacjami i wspomniała swoje początki. Na pytanie, co było dla niej najtrudniejsze, podczas trwającej już ponad dwie dekady kariery odpowiedziała:
Najtrudniejsze i najsmutniejsze jest to, że (...) nie ma ludzi, którzy byliby dobrymi, mądrymi przewodnikami dla takich gwiazd, które są gwiazdami i są artystami, bo są często nadwrażliwe, z wielką wyobraźnią, z ogromną fantazją, trochę zaburzone, bardzo kolorowe, inne od reszty. I to nas czyni wyjątkowymi, ale też narażonymi 10 razy bardziej na różne błędy w show-biznesie i sytuacje, które nas tu spotykają.
Dodała:
Zdałam sobie sprawę, że wchodząc do show-biznesu jako nastolatka, ja w ogóle nie miałam mądrego przewodnika, dojrzałego, który by mi nadał jakiś azymut albo zawrócił z drogi, którą szłam w złym kierunku. Nie było w ogóle menadżerów, którzy byliby wyszkoleni do tego, by prowadzić gwiazdę na każdej płaszczyźnie i w każdym aspekcie, nie tylko doić ją z hajsu i wysyłać na koncerty, jak jest chora i ledwo stoi po 10 dziennie, tylko żeby właśnie PR-owo dobrze ją poprowadzić, dać jej radę, że ''chroń swoją prywatność, psychologicznie ją otoczyć opieką. No te wszystkie rzeczy są bardzo ważne i ja ich nigdy nie miałam.
Gorzko stwierdziła:
Najbardziej przykre, że niewiele gwiazd jest w stanie się podnieść po tych swoich porażkach. (...) Więc tak, to jest myślę najgorszą rzeczą, że od nas gwiazd oczekuje się, żebyśmy byli alfą i omegą. Wymyśla nam się standardy zachodnioamerykańskie, które są jakąś bzdurą.(...) I oczekuje się od nas właśnie takiej bezbłędnej decyzyjności, zwłaszcza jak przychodzą jakieś emocje, czy nasze prywatne rzeczy są rozgrzebywane. No nie ma szans. I kto stoi obok? Nie ma nikogo. Nikogo.
Fragment rozmowy z Dodą znajdziecie w naszym wideo powyżej.
Zobacz także:
- Niedawno Doda wyjawiła, że miała czerniaka. Jak się dziś czuje?
- Doda w środku nocy przeżywała duże emocje. Wszystko z powodu bliskiej osoby

fot. Piotr Kamionka/East News

3 dni temu
9




English (US) ·
Polish (PL) ·