Dodatkowe pieniądze dla 1,5 mln Polaków. Takie wymogi trzeba spełnić

1 tydzień temu 10

Renta wdowia to świadczenie wprowadzone przez rząd koalicji KO-Trzecia Droga-Lewica. Świadczenie wypłacane jest przez ZUS od lipca tego roku. Umożliwia pobieranie własnej emerytury wraz z rentą rodzinną po zmarłym małżonku. Wcześniej wdowa lub wdowiec mogli otrzymywać tylko jedno świadczenie.

Od 1 lipca 2025 r. uprawnione osoby mogą otrzymywać jedno pełne świadczenie oraz dodatkowo część (15 procent) drugiego świadczenia. Same wybierają, które świadczenie wolą dostawać w całości, a które w części. Co istotne, obowiązuje limit: suma wypłat nie przekroczy trzykrotności najniższej emerytury, czyli 5342,88 zł brutto (obecnie najniższa to 1780,96 zł brutto). Nadwyżka ponad limit jest pomniejszana przez ZUS.

W przyszłym roku próg dochodowy liczony do renty wdowiej ulegnie podwyższeniu. Wiąże się to z marcową waloryzacją emerytur. Na ten moment rząd przewiduje w prognozie waloryzację na poziomie 4,9 proc. To oznacza, że próg wzrośnie do około 5910 zł brutto.

Dziewczynki uczymy promocji, chłopców inwestowania? Badaczka: "Potem trudno to przełamać""

Aby otrzymać świadczenie, należy spełnić kilka warunków:

  • ukończyć 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni),
  • pozostawać we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka,
  • nabyć prawo do renty rodzinnej nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego,
  • nie być w nowym związku małżeńskim.

Chociaż renta wdowia przynosi korzyści, nie jest pozbawiona ograniczeń. Nie spełnia się warunków formalnych, jeśli do śmierci małżonka doszło przed osiągnięciem wieku emerytalnego (u kobiet 60 lat). Program nie obejmuje też sytuacji, w których renta rodzinna została przyznana znacznie wcześniej niż wymagane 5 lat przed emeryturą.

W 2027 roku przewidziano jeszcze jedną korzyść. Łączna wartość renty wdowiej i emerytury lub renty wyniesie już 100 procent pierwszego świadczenia i 25 proc. drugiego.

Przeczytaj źródło