Domy rozkoszy w Dolinie Krzemowej. "Nerdy nie muszą się hamować"

1 dzień temu 15

Branża informatyczna wyprzedziła finansjerę, jeśli chodzi o korzystanie z usług seksualnych. Dolina Krzemowa ma blisko 40 razy więcej domów publicznych niż zagłębie legalnej prostytucji – Nevada.

Izba tortur dla pracowników Apple została naszpikowana nowoczesnymi technologiami. Maski gazowe, kocie, psie, połączone z kneblem, odcinające wrażenia zmysłowe tudzież klasyczne lateksowe kominiarki wyposażono w bezprzewodowe mikrosłuchawki Bluetooth. Dźwig pod sufitem ma nośność 900 funtów (408 kg). Pracownicy spółek technologicznych nierzadko cierpią na nadwagę, ponadto urządzenie przydaje się miłośnikom pań chorobliwie otyłych i parom. Oprogramowanie generatora elektrowstrząsów gwarantuje doznania nieprzekraczające granicy groźnej dla zdrowia. Czujniki kajdanek mierzą reakcje organizmu. Żelazna klatka, wiernie odwzorowująca izolatkę więzienia Alcatraz, to dzieło pewnego klienta – inżyniera po superprestiżowym Massachusetts Institute of Technology (MIT). Przy czym motywy zapożyczone ze średniowiecznych lochów nie kręcą nerdów. Chromowane akcesoria i białe kafelki lśnią czystością niczym laboratorium szalonego naukowca.

Przeczytaj źródło