Donald Trump ogłasza koniec wojny na Bliskim Wschodzie. "Wszyscy są szczęśliwi"

Donald Trump: Wojna się skończyła

Mimo że porozumienie Izraela z Hamasem to dopiero pierwszy etap planu pokojowego Donalda Trumpa, prezydent USA uważa, że definitywnie kończy ono wojnę w Gazie. - Wojna się skończyła - powiedział amerykański prezydent na pokładzie Air Force One, w drodze z Waszyngtonu do Izraela. Jak dodał, region czeka okres odbudowy i pojednania. - Wszyscy są szczęśliwi - żydzi, muzułmanie, kraje arabskie. Każdy kraj tańczy na ulicach. To wydarzenie, które pewnie nigdy się nie powtórzy - dodał.

Rozejm między Hamasem a Izraelem

Rozejm między Izraelem a Hamasem utrzymuje się w Gazie trzeci dzień z rzędu, a izraelskie władze spodziewają się, że jeszcze w poniedziałek rano Hamas uwolni wszystkich dwudziestu żyjących zakładników. W zamian Izrael ma wypuścić ponad 1700 palestyńskich więźniów. Trump wystąpi przed izraelskim parlamentem - Knesetem - a następnie uda się do egipskiego Szarm el-Szejk, gdzie odbędzie się szczyt światowych przywódców poświęcony zakończeniu konfliktu w Gazie.

Szczyt w Egipcie

W spotkaniu w Egipcie wezmą udział przywódcy 20 krajów. Oprócz prezydentów USA i Egiptu przylatują na szczyt przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, a także Turcji czy Kataru. Uczestnicy mają formalnie podpisać 20-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa, a jego gwarantami mają zostać USA, Egipt, Katar i Turcja. Na spotkanie nie zaproszono jednak ani Izraela, ani Hamasu. Obecne będą za to władze Autonomii Palestyńskiej.