Dramatyczne doniesienia z Syrii. Jest przełomowa decyzja

1 dzień temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Izrael i Syria zgodzi?y si? na zawieszenie broni. Decyzj? wspiera mi?dzy innymi USA, Turcja, Jordania i inne pa?stwa w regionie. Co si? dzieje?

Napi?ta sytuacja w Syrii Fot. REUTERS/Karam Al-masri

Izrael i Syria ogłaszają zawieszenie broni

W sobotę 19 lipca biuro prezydenta Syrii Ahmada al-Szaraa ogłosiło "natychmiastowe zawieszenie broni" w prowincji Suwejda - po interwencji sił Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wysłanych tam na mocy porozumienia wynegocjowanego przez Stany Zjednoczone i Izrael. O zawieszeniu broni poinformował wcześniej ambasador USA w Turcji, Tom Barrack, potwierdzając, że porozumienie ma wsparcie między innymi Turcji i Jordanii. Władze syryjskie wezwały wszystkie strony konfliktu do pełnego respektowania rozejmu i umożliwienia realizacji działań pokojowych, mających na celu "ochronę suwerenności kraju i bezpieczeństwa mieszkańców Suwejdy".

Tło konfliktu

W środę izraelskie lotnictwo przeprowadziło naloty na cele wojskowe w Syrii, w tym na budynek dowództwa armii w stolicy kraju, Damaszku. Celem miała być ochrona społeczności druzyjskiej w Syrii. W prowincji Suwejda, zamieszkanej głównie przez Druzów, od kilku dni trwają krwawe starcia między lokalnymi Druzami a sunnickimi Beduinami. Do walk włączyły się syryjskie siły rządowe. Wojsko miało dopuszczać się aktów przemocy - egzekucji, grabieży oraz podpaleń domów. W reakcji na te wydarzenia, izraelscy Druzowie - zazwyczaj lojalni wobec państwa - ogłosili strajk i zaapelowali o pomoc dla krewnych po drugiej stronie granicy. 

Zobacz wideo Atak USA i Izraela wzmocnił chęć Iranu do zbudowania bomby atomowej

Ponad 700 ofiar

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że co najmniej 718 osób zginęło w Suwejdzie. Wcześniej informowano o co najmniej 300 zabitych. Wśród ofiar są zarówno bojownicy druzyjscy, cywile, żołnierze syryjscy, jak i Beduini. 15 osób zginęło również w wyniku izraelskich nalotów. Sytuacja w Suwejdzie od ponad tygodnia pozostaje napięta. Konflikt toczy się między lokalnymi Druzami a sunnickimi Beduinami, przy wsparciu syryjskich sił rządowych, które - według relacji - dopuściły się egzekucji, grabieży i podpaleń domów.

Przeczytaj źródło